Doszłam do wieku, w którym wszystko mogę, nic nie muszę. Ale im jestem starsza tym bardziej widzę, że świat jest wuefem, a ja ciągle nie mam stroju.
DLACZEGO TYLKO MATKI
MUSZĄ?
NAWET UMRZEĆ
TRZEBA TAK, JAK CHCĄ INNI
ILE RAZY MACHNĘŁAŚ RĘKĄ
DLA ŚWIETEJ ZGODY?