Klasyczna amerykańska wersja mac and cheese to totalny killer, ociekający śmietaną i masłem, zasmażką, bułką tartą i Bóg wie czym jeszcze. Najlepsze jest to, że pompuje się nim dzieci. Nie ma restauracji, w której w menu dla dzieci nie byłoby nieśmiertelnego mac&cheese. Przyznaję, jak wszystkie niezdrowe rzeczy, jest pyszny. I oczywiście uwielbiany przez dzieci. 

Czytaj dalej

Ach, Dzień Matki, taki piękny dzień! Co prawda chyba w małym odwecie za wszystkie “mój Karolek jest geniuszem, w domu czyta Prousta, a w weekend do znudzenia ciąga nas po muzeach, zupełnie nie wiem jak to się dzieje, że w przedszkolu nie potrafi łyżką do zupy trafić”!, Panie nauczycielki żądają od dzieci portretu mamy i opisu jej cech. 

Czytaj dalej

Nie urodziłam się matką. Zwyczajnie, nie przyszło to do mnie wraz z dorosłością, małżeństwem czy wiekiem. Choć zawsze wydawało mi się to oczywiste, że kiedyś tam będę miała rodzinę, wcale nie bawiłam się lalkami i nie rozczulały mnie żadne bobaski. To wszystko miało się zdarzyć kiedyś. 

Czytaj dalej

Istnieją tylko dwa rodzaje matek na tym łez padole. Według internetowych doniesień, of kors. Nie ma nic pomiędzy. Są albo prawdziwe matki albo leniwe lambadziary. Oba obozy zacięcie walczą, aby udowodnić sobie, że ta druga strona słowa matka nie jest godna. Jeśli masz problem z klasyfikacją, już podpowiadam. 

Czytaj dalej

Page 1 of 3123