Kiedy zaczęłam coraz głośniej o tym mówić, że nie do końca wszystko ogarniam, poczułam ulgę. Praca, dzieci, dom, coś musi kuleć, Czy tylko złe matki nie sprzątają i nie gotują?
Kiedy zaczęłam coraz głośniej o tym mówić, że nie do końca wszystko ogarniam, poczułam ulgę. Praca, dzieci, dom, coś musi kuleć, Czy tylko złe matki nie sprzątają i nie gotują?
Mówię jak jest, bo męczy mnie gówniane udawanie, że jest super. Czy żyłoby się nam lepiej, gdyby wszyscy byli szczerzy? Możliwe. Na pewno lepiej żyłoby się matkom. Bo wszystkie naginają prawdę.
Zła matka? Tak, to ja. I wcale mi to nie przeszkadza. Czytaj dalej
No cóż, z bólem serca przyznaję, że nigdy nie dostanę tytułu Rodzica Roku. Żadnego roku. Nawet w 2046, kiedy moje dzieci dawno już wyprowadzą się z domu. Nie jestem dobrym rodzicem. Czytaj dalej