Czekoladowe ciasto z buraków.

Uwielbiam kuchnię. Myślę, że minęłam się z powołaniem, ale w latach 80 i 90 w moich stronach prawie nikt jeszcze nie słyszał o tym, aby z gotowania uczynić wielką pasję. Niemniej jednak nadal kuchnia mnie pociąga, a przygotowanie dania z nowego przepisu jest fascynujące i sprawia mi dużo radości. Bardzo dobrze też działa na moją głowę. Tworzenie pyszności w kuchni odrywa mnie od codzienności, uwalnia moją kreatywność i reguluje stres. Poszukuję potraw eleganckich, smacznych ale i prostych, takich, które zawsze się udają. Nie mam czasu, ani energii, na uczenie się trudnej kulinarnej sztuki i ślęczenie przy garnkach w nieskończoność.

Jedną z moich ostatnich inspiracji jest Marta, autorka bloga Jadłonomia i książki o tym samym tytule. Marta zgodziła się, abym jej przepis tutaj zaprezentowała. Zarówno książka, jak i blog, to mistrzostwo świata i jeśli jeszcze ich nie znacie, najwyższa pora. Zupa z gruszki i pietruszki, sałatka z marchewki, czy cytrynowa zupa z cukinii weszły już na stałe do naszego domowego jadłospisu.

No i ciasto. Czekoladowe ciasto z buraków! Od czasu pysznej sałatki łaskawszym okiem spoglądam na buraki i ich wykorzystanie w nowoczesnej kuchni. Buraki to nie tylko ćwikła i barszcz! To ciasto, czekoladowe, aksamitne, to marzenie. Cały weekend się nim zajadamy. Jak na razie jest przebojem i nie sądzę, aby kiedykolwiek nam się znudziło. Jest bardzo proste do zrobienia, pięknie wygląda i wyśmienicie smakuje. Ciasto można zrobić w wersji bez laktozy, której ograniczanie polecam dla zdrowia naszych dzieci. Koniecznie musicie spróbować.

Składniki:

Mokre:

1 szklanka puree z buraka (2-3 buraki)

1 szklanka mleka (krowiego lub sojowego)

1/2 szklanki oleju 

3/4 szklanki syropu z agawy lub syropu klonowego (kupisz w markecie auchan, alma, carrefur lub on-line)

2 łyżeczki octu

Suche:

2 szklanki mąki

1 łyżka rozpuszczalnej kawy 

1 łyżka kakao

2 łyżeczki sody

szczypta soli

Polewa:

100g gorzkiej czekolady

4 łyżki mleka (krowiego lub sojowego)

2 łyżki syropu z agawy 

orzechy włoskie (mogą być migdały, można w ogóle zrezygnować z bakalii)

Przygotowanie:

Buraki umyć, zawinąć w folię i piec w 200 stopniach godzinę i 20 minut. Ostudzić.

W mię­dzy­cza­sie osobno po­łą­czyć wszyst­kie mokre skład­ni­ki oraz wszyst­kie suche.

Ostu­dzo­ne­go bu­ra­ka ze­trzeć na naj­drob­niej­szej tarce, dodać do mo­krych skład­ni­ków i chwi­lę ubi­jać trze­pacz­ką, żeby do­kład­nie po­łą­czyć masę i na­po­wie­trzyć.

Mokre skład­ni­ki po­łą­czyć z su­chy­mi przy po­mo­cy zwy­kłej łyżki, kiedy masa bę­dzie jed­no­li­ta prze­lać ją do fo­rem­ki wy­ło­żo­nej pa­pie­rem do pie­cze­nia. Używam formy 20×30 lub 23×33 cm.

Piec w pie­kar­ni­ku roz­grza­nym do 175 stop­ni przez 35 minut.

Kiedy cia­sto się upie­cze i osty­gnie, przy­go­to­wać po­le­wę: cze­ko­la­dę roz­to­pić w mi­kro­fa­li lub w kąpieli wodnej, dodać mleko i syrop z agawy i wy­mie­szać. Polać ostu­dzo­ne cia­sto po­le­wą i po­sy­pać orze­cha­mi.