Najlepsze filmy dla dzieci.

Najlepsze filmy dla dzieci to lista, którą chciałam stworzyć od dawna. Uwielbiam filmy dla dzieci. Są dla mnie znakomitym relaksem, powrotem do świata, w którym dobro zawsze wygrywa i gdzie można liczyć na happy end. Sto razy wolę dzieciom puścić film z akcją niż kreskówki, w mojej opinii mało warte i bez żadnego aspektu edukacyjnego.

Zauważcie, że dzieci oglądając kreskówki są jak zombie, po skończonej bajce nie potrafią nawet powiedzieć o czym dokładnie była. Nowoczesne filmy dla dzieci nie ogłupiają, traktują dzieci poważnie, w przystępny sposób dotykając ważnych życiowych zagadnień. Wszystkie filmy z listy przydały mi się do wyjaśnienia trudnych problemów, z którymi na swój sposób zmagają się dzieci.

Poniższa dziesiątka to nasi aktualni faworyci. Nasi, bo nie tylko dzieci, ale i rodziców. Polecam oglądać te filmy wspólnie z dziećmi, bo to kawał dobrego, wizualnie dopracowanego, momentami zabawnego, a czasami wzruszającego i pouczającego kina. No i doskonały pretekst do rozmowy i miłego wieczoru filmowego (albo okazja do wypicia gorącej kawy, zimnego piwa, czy kilkuminutowej drzemki). Może akurat uda mi się Was zainspirować.

Najlepsze filmy dla dzieci

(subiektywna lista dwóch dziewczynek, jednego chłopca, taty z Australii i mamy z Polski)

1.       Film o pszczołach (Bee movie) – nasz absolutny faworyt. Obraz przybliża dzieciom proces powstawania miodu, życie pszczół i owadów w ogóle. Pszczoły są zabawne, kochane, pracowite i przedsiębiorcze, o dziwo, zupełnie jak ludzie.  Akcja się rozkręca, kiedy pszczoły postanawiają położyć kres wyzyskiwaniu przez ludzkość i rozpoczynają bardzo pouczający, ale i zabawny proces sądowy przeciwko korporacjom produkującymi miód.

2.       Sing – uwielbiamy film i jego ścieżkę dźwiękową, bez której teraz nie odbędzie się żadna podróż samochodem. Przezabawna opowieść o konkursie talentów wśród zwierząt. Z humorem, ale i lekkością dotyka ważnych życiowych zagadnień – tremy, wiary w siebie, podążania za swoimi marzeniami, pracowitości, odkrywania talentu i rywalizacji.

3.       Sekretne życie zwierzaków domowych – co robią nasze zwierzęta, kiedy nie ma nas w domu? Otóż prowadzą fascynujące życie pełne przygód, intryg i zwrotów akcji. Pełen humoru, dowcipny film o naszych czworonogach (i dwunogach też!).

4.       W głowie się nie mieści – film o uczuciach i emocjach, pokazany „od środka”. Rewelacyjne obrazuje to, co dzieje się w naszej głowie w rozmaitych sytuacjach. Świetny obraz pomagający wytłumaczyć dzieciom życiowe zawiłości, a w szczególności pięć podstawowych emocji: Radość, Strach, Gniew, Odrazę i Smutek. Plus za inteligentny humor, nie tylko dla dzieci.

5.       Lorax – niedawno odkryty, ale już ulubiony. Chyba najpiękniejszy wizualnie film dla dzieci, jaki dotychczas widziałam. Film o przyrodzie i o konieczności dbania o nią, obowiązkowy przy teraźniejszej powodzi technologicznej.

6.       Ratatouille – w domu, w którym kocha się jeść i gotować, a dzieci są wciągane we wszystkie procesy kulinarne, od siekania cebuli, przez mieszanie sałatki, do przewracania hamburgerów na grillu, jest to pozycja absolutnie obowiązkowa. Ten film zawsze sprawia, że czuję przyjemne ciepło i spokój. Kocham wniosek płynący z tego filmu – gotować może każdy.

7.       Zaplątani – pozornie film dla dziewczynek, ale u nas w domu kocha go też syn. Powstają po nim zawsze piękne rysunki. Stara jak świat historia o Roszpunce w nowym wydaniu. Marzenia, obawy i walka dobra ze złem, czego chcieć więcej od bajki dla dzieci?

8.       Bolt (po polsku Piorun) – obejrzeliśmy 5 razy pod rząd w drodze z Polski do Australii i to był początek uwielbienia Bolta. Nie musicie zgadywać, ale podpowiem, że imię dla przyszłego pieska już mamy i jest to na razie jedyna kwestia w sześcioletnim życiu trojaczków, co do której są zgodni. Także tego…

9.       Jak wytresować smoka – ciepły film o potędze osobowości człowieka. Czyli nie tylko piękni, bogaci i silni mogą w życiu odnieść sukces, ale nieśmiali i z pozoru „inni” również. I to ta inność sprawia, że świat jest fascynujący.

10.   Sekrety morza – zamykam listę filmem innym niż wszystkie. Nostalgicznym, romantycznym, magicznym. Film o wartości rodziny, który niesamowicie zbliża, skłania do rozmowy o bliskich. Film nie jest infantylny, traktuje o poważnych sprawach w sposób dostojny. Radość nie istnieje bez smutku, to, jak dla mnie, główne przesłanie filmu. Cudowny wizualnie, bez szybkich migawek, minimalistyczna akcja, wręcz powolna (ale absolutnie nie nudna), z dala od nowoczesnego, gadżeciarskiego świata, z muzyką, która po prostu chwyta za serce. Ten film jest jak obraz – trzeba go podziwiać. Zawsze kończymy oglądać ciasno przytuleni.

Polecamy również: Kung fu panda, Vaiana: skarb oceanu, Trolle, Uniwersytet Potworny, Mustang z dzikiej doliny, Shrek, Frozen, Toy story, Król lew, Krudowie, Fistaszki wersja kinowa, Wall E, Wielka szóstka, Epoka Lodowcowa, Dobry dinozaur, Auta, Hotel Transylvania, Madagaskar, Gdzie jest Nemo, Gdzie jest Dory, Zwierzogród, Odlot.  

Uff, jeśli coś pominęłam – dopiszcie swoich faworytów! Dobrej zabawy!

Nieźle się napracowałam, żeby napisać dla Ciebie ten post, uff. Teraz czas na Ciebie, razem tworzymy to miejsce. Będzie mi miło, jeśli pozostaniemy w kontakcie. Jest kilka opcji:i

    • Zostaw proszę komentarz. Dla Ciebie to moment, a dla mnie istotna wskazówka.
    • Polub mój fanpage na Facebooku, dzięki temu będziesz na bieżąco.
    • Jeśli ten tekst trafia do Ciebie – podziel się nim ze znajomym.
    • Możesz śledzić mnie na Instagramie, gdzie oprócz fotek moich dzieciaków znajdziesz całą masę zdjęć żarcia i butów!