Święta. Czy już boli Cię brzuch ze stresu?
Co jest najpiękniejsze w posiadaniu dzieci? No na pewno nie stosy prania czy etat na taksówce. To, co ja lubię najbardziej, to obserwowanie świata oczami dziecka, kolejne dzieciństwo. Dorastaliśmy w latach 80-tych, kiedy to szczytem marzeń była lalka Barbie kupowana w pewexie, a podstawową zabawą były kapsle. No i fajnie było, mamy piękne wspomnienia.
W zeszłym roku przeprowadziłam wielkie remonty w pokojach moich dzieciaków, te wpisy cieszyły się ogromnym powodzeniem, wielu z Was inspirowało się naszymi metamorfozami. Nic dziwnego – pokoje wyszły epickie, a moje nastolatki były zachwycone.
Jak bardzo myśmy się pogubiły. Całe życie ktoś lepiej wie, co nam wolno, wypada, jak siedzieć, kim być, kiedy dzieci rodzić. Nawet umrzeć trzeba tak, jak chcą tego inni.