Wszystkie jesteśmy oceniającymi francami. Tak po prostu jest. Powodów jest wiele.
Ile razy machnęłaś ręką? Ile razy czułaś, że dana sytuacja Cię przerasta, ale dla świętej zgody nic nie zrobiłaś? Ile razy, mimo bólu brzucha i wewnętrznej niezgody, zaakceptowałaś coś, co było sprzeczne z Twoimi pragnieniami? Ile razy nie potrafiłaś się postawić, walnąć ręką w stół, powiedzieć dość?
Wpis powstał przy współpracy z PKO Bank Polski.
Co jest najpiękniejsze w świętach? Według mnie oczekiwanie. Cały grudzień to czas oczekiwania. To emocje, które nam towarzyszą. Niby znane, każdego roku takie same, a jednak zawsze nas zaskakują i zawsze z taką samą ekscytacją je przeżywamy. Ten jeden dzień, dobrze przecież znany, od małego, a jednak zawsze nas raduje.
Lubię jesień i zimę. Nie tylko dlatego, że w listopadzie mam urodziny, w grudniu są święta i często jest szansa na śnieg, który kocham. Lubię mróz, zaróżowione policzki i atmosferę zimy. W zimie zwalniam. Chowam się pod kocem z ulubionymi książkami, doceniam swój azyl. W zimie kocham wszystko, co gorące. Moja ukochana kawa najlepiej smakuje w biały poranek, bez dwóch zdań. Jakie są najlepsze prezenty dla kawosza?