Lista rzeczy, które musisz zrobić, zanim zostaniesz mamą.

Wszędzie aż huczy od porad dla kobiet w ciąży, osób planujących ciążę, przyszłych rodziców. Od postów idealnych matek, po straszne historie umęczonych matek trojaczków*, do porad Babci i bezdzietnych koleżanek. W rzeczywistości trzeba te porady podzielić przez 5, część zignorować, inne zapomnieć. A kiedy zobaczysz dwie kreski na teście, mam dla Ciebie absolutny must have. Oto lista rzeczy, które musisz zrobić, zanim zostaniesz mamą. A jeśli już jesteś mamą, to zaplanuj sobie dzień wolny i mały powrót do przeszłości!  

1.       Posiedź sobie w ciszy w samochodzie. Na nikogo w tym czasie nie krzycz, nikogo nie upominaj, nie słuchaj piosenek o ogórku, nie odpowiadaj na te same pytania zadane 238 razy, nie rób żadnych ćwiczeń akrobatycznych. Poczuj zapach tapicerki. Oddychaj. Zapamiętaj to.

2.       Puść sobie na cały regulator muzykę klasyczną albo niecenzuralny, ostry hip-hop.

3.       Ciesz się, że nikt nie woła do Ciebie mamo sto razy na minutę.

4.       Spędź weekend na nic nierobieniu, leczeniu kaca i jedzeniu lodów z litrowego kubeczka.

5.       Przejdź się po domu, powąchaj kwiatów w szklanym wazonie, z którego nikt nie próbował się napić, aby przepić skosztowany wcześniej płatek. Okryj się białym kocem, wytrzyj ręce białym ręcznikiem, zaśnij w niepoplamionej pościeli.

6.       Zanim zostaniesz mamą, idź do toalety. Nie zamykaj drzwi. Zapisz gdzieś wspomnienie wypróżniania się w pojedynkę.

7.       Wstań wtedy, kiedy się obudzisz.

8.       Zacznij coś i skończ bez przerywania 156 razy.

9.       Powtórz kilka razy bardzo głośno swoje imię. Zapamiętaj je i przypomnij sobie w te dni, kiedy jedyne, jak się do Ciebie zwracają to mamo, ewentualnie Mama Zuzi.  

10.   Przeczytaj całą książkę. Nie poradnik, kobieto. Książkę. Bez obrazków, bez rymów. Długą, porządną książkę.

11.   Zrób sobie kawę, herbatę, czy co tam lubisz. Wypij od razu, na gorąco i na siedząco.

12.   Wyjdź z domu, kiedy masz ochotę nie kłócąc się z nikim o sandały w lutym.

13.   Wyjdź z domu z malusią torebką.

14.   Zanim zostaniesz mamą, wyjdź z domu i wróć, kiedy masz ochotę. Może być za dwa dni. 

15.   Załóż sobie białe spodnie i wiszące kolczyki ten jeden ostatni raz.

16.   Pomilcz sobie trochę. Tak z pół dnia. 

17.   Idź do sklepu i szerokim łukiem omiń sklepy z rzeczami dla dzieci.

18.   Zrób sobie długi prysznic. I jeszcze jeden wieczorem! Zaszalej.

19.   Zaproś gości. Nie chowaj nigdzie noży, nie pytaj, czy mąż Ani może jeszcze jedno ciasteczko i czy jeśli Jolka nie chce paelli, to musisz jej zrobić parówkę.

20.   Kup sobie paczkę chipsów i zjedz je wszystkie sama. Na legalu, na widoku, bez dzielenia się z kimkolwiek i koniecznie w ciągu dnia, w salonie. Są tylko Twoje.

21.   Kup coś dla siebie w takim sklepie, w którym nie ma jedzenia ani lizaczków na kaszel.

22.   Idź do klubu i zauważ, że ani muzyka nie jest za głośna, ani nikt nie jest zbyt lekko lub wyzywająco ubrany, ani nikomu nie chce się o 22 spać.

23.   Porozmawiaj ze swoim partnerem i nie tylko udawaj, że słuchasz, jednocześnie mając oczy z tyłu głowy, a naprawdę słuchaj, komentuj.

24.   Zjedz śniadanie w łóżku.

25.   Zostań w łóżku cały dzień.

26.   Nie jedz parówek, rosołu, pomidorowej, naleśników.

27.   Powiedz sobie kilka razy na głos ulubione przekleństwo. Możesz nawet krzyknąć.

28.   Poskacz sobie. Ha! Nic Ci nie przecieka? Happy days!

29.   Posprzątaj i ciesz się porządkiem przez kilka najbliższych dni.

30.   Popatrz przez niczym nieupaprane okno.

31.   Przyjedź gdzieś na czas.

32.   Usiądź i nic nie rób przez godzinę.

33.   Zrób zdjęcie dna kosza na brudną bieliznę.  

34.   Przejdź przez dom w białych skarpetkach, a potem je głęboko zakop. Kup szare.  

35.   Wydaj pieniądze na siebie.  Swoje przyjemności, rozwój. 

36.   Obejrzyj film dla dorosłych od początku do końca.

37.   Zjedz to, co masz na talerzu powoli żując, widelcem i nożem, na siedząco i w ciszy. Zapamiętaj tę ostatnią wieczerzę.

38.   Pomiędzy 15 a 20 skup się na sobie, na pracy, spotkaniach ze znajomymi, z partnerem, na zakupach. Koniecznie zauważ to, że nic wtedy nie musisz.

39.   Puść sobie głośno telewizor o 20. Przecież nikt w Twoim domu jeszcze nie śpi!

40.   Porozmawiaj z kimś i zauważ, jak to wspaniale, że nie musisz powtarzać tego samego kilkadziesiąt razy.

41.   Idź sobie gdzieś w teren i wcale nie szukaj toalety.

42.   Zadzwoń do kogoś i porozmawiaj bez przerywania i nie tracąc wątku.

43.   Idź spać nago.

44.   Zostaw na widoku otwartą torebkę, flakonik perfum, korale.

45.   Powiedz coś w jednej tylko osobie, jakbyś była szefem własnego życia.

*Aha, to ja. Moje posty mogą wydawać Ci się mocno przesadzone. To wszystko dlatego, że straciłam rozum. I jestem pewna, że to dzieci mi go zabrały. Nie przesadzam, mieszkam w domu wariatów. Raz jestem pacjentem, raz kierownikiem.

Zdjęcie: źródło.

Nieźle się napracowałam, żeby napisać dla Ciebie ten post, uff. Teraz czas na Ciebie, razem tworzymy to miejsce. Będzie mi miło, jeśli pozostaniemy w kontakcie. Jest kilka opcji:

  • Jeśli ten tekst trafia do Ciebie – podziel się nim ze znajomym.
  • Zostaw proszę komentarz. Dla Ciebie to moment, a dla mnie istotna wskazówka.
  • Polub mój fanpage na Facebooku, dzięki temu będziesz na bieżąco.
  • Zapisz się do Newslettera. Dzięki temu prosto na swoją skrzynkę dostaniesz info o nowościach i będziesz zawsze na bieżąco.
  • Możesz śledzić mnie na Instagramie, gdzie oprócz fotek moich dzieciaków znajdziesz całą masę zdjęć żarcia i plaży.