
Czekoladowe brownie. Najpopularniejsze bodaj ciasto na świecie, uwielbiane przez małych i dużych. No bo czego by tu nie kochać? Idealne na każdą okazję, poprawia humor w zimie i w lecie. Na całym świecie.
W mojej długiej karierze domowego cukiernika-amatora, wypróbowałam już wiele przepisów na czekoladowe brownie. Są ich tysiące, niestety nie wszystkie ciasta się udają takie jak lubię – na zewnątrz chrupiące, w środku przypominające krówkę. W większości też wykorzystywana jest gorzka czekolada. Odkąd mam dzieci, które na każdą okazję dostają górę czekolady, (którą ja później chowam), szukałam przepisu, który wykorzystywałby czekoladę mleczną. Z zapasów po Wielkanocy zostało nam prawie 3 kilo jajek, zająców i innych czekoladowych smakołyków (!), które zalegają szuflady. Stąd zrodził się pomysł, w którym można te pyszności stopić w piękne, obłędnie pyszne ciasto. Jak wszystkie przepisy na mojej stronie, jest szybkie i łatwe, nie ma szans, aby się nie udało.
Czekoladowe brownie
Składniki na około 16 porcji:
200g masła
350g mlecznej czekolady
3 jajka
120g brązowego cukru
60g mąki
2 łyżki dobrej jakości gorzkiego kakao
opcjonalnie: 100 g orzechów makadamia lub obranych orzechów laskowych (możesz również zamiast orzechów do brownie dodać czekoladę z orzechami)
Wykonanie:
- Piekarnik rozgrzej do 190 stopni. Kwadratową foremkę o wymiarach 20×20 cm wyłóż papierem do pieczenia.
- W garnku roztop masło (na małym ogniu), dodaj czekoladę. Mieszaj, aż masa będzie jednolita. Ostudź.
- Ubij jajka z cukrem, aż powstanie kremowa masa. Dodaj mąkę, kakao i masę czekoladową. Zmiksuj.
- Dodaj orzechy, zmieszaj.
- Wylej masę na przygotowaną formę i wstaw do piekarnika. Piecz 25-30 minut. Ciasto może lekko “pływać” w środku. Jest to normalne zjawisko. Nie rób testu patyczka – nigdy nie wyjdzie suchy. Wyciągnij wcześniej z piekarnika, jeśli brzegi lub wierzch będą się za bardzo przypalać. Mają być chrupiące, ale nie spalone. Ostudź całkowicie, wyciągnij z formy, ostrym nożem pokrój na kwadraty.
- Ciasto można podawać na zimno lub lekko podgrzane w mikrofalówce. Na zdjęciach opcja z gałką mrożonego jogurtu, z sosem o smaku solonego karmelu i popcornem. Idealny deser, jeśli masz gości. Do ciasta pasują świeże truskawki i maliny, bita śmietana, sos czekoladowy, kruszonka z ciasteczek, posiekane orzechy. Można wcinać rękami i popijać mlekiem! 🙂
Smacznego!
Nieźle się napracowałam, żeby napisać dla Ciebie ten post, uff. Teraz czas na Ciebie, razem tworzymy to miejsce. Będzie mi miło, jeśli pozostaniemy w kontakcie. Jest kilka opcji:
- Zostaw proszę komentarz. Dla Ciebie to moment, a dla mnie istotna wskazówka.
- Polub mój fanpage na Facebooku, dzięki temu będziesz na bieżąco.
- Jeśli ten tekst trafia do Ciebie – podziel się nim ze znajomym.
- Możesz śledzić mnie na Instagramie, gdzie oprócz fotek moich dzieciaków znajdziesz całą masę zdjęć żarcia i butów!