Szybkie, proste i pyszne naleśniczki.

Wiem, że ściągnął Cię tutaj tytuł. Jak coś, co tak świetnie wygląda, może być szybkie i proste? No jak? Wiem, brzmi jak kulinarne marzenie. Dodam jeszcze, że potrawa jest bez cukru i bez laktozy. Naleśniczki – idealny pomysł na śniadanie, podwieczorek lub na te długie jesienne wieczory, kiedy chce Ci się czegoś słodkiego, ale chcesz też po zimie zmieścić się w spodnie. Smakują i dużym i małym. No dobra, małym szczególnie. To co? Zaczynamy?

Składniki na jedną porcję (3 duże naleśniczki, 14 naleśniczków o średnicy 5 cm lub każda inna wielkość jaka Ci odpowiada):

1 banan (może być z zupełnie brązową skórką)

1 jajko

0.5 szklanki płatków owsianych

odrobina tłuszczu do posmarowania patelni (używam oleju kokosowego, może być masło)

Wykonanie:

Wszystkie składniki zmiksuj na gładką masę. Rozlej łyżką na rozgrzaną, posmarowaną olejem patelnię tak, aby naleśniczki nie stykały się ze sobą i wygładź wierzch. Smaż aż się zarumienią z każdej strony.

Naleśniczki możesz ozdobić według uznania. Na zdjęciach są banany, maliny, migdały i odrobina syropu klonowego. Można dodać inne orzechy, borówki, truskawki, sos z owoców, cukier puder, miód. Czego dusza pragnie.

Narobiłam Ci smaka? A poczekaj aż zobaczą te cuda dzieciaki. Będziesz bohaterem w swoim domu. Brawo Ty! 🙂

* Przepisem podzieliła się moja wspólniczka biegowej niedoli, za co serdecznie jej dziękuję.

pa266920 pa266922 pa266923 pa266924 pa266928 pa266929 pa266931 pa266939 pa266942 pa266943

Nieźle się napracowałam, żeby napisać dla Ciebie ten post, uff. Teraz czas na Ciebie, razem tworzymy to miejsce. Będzie mi miło, jeśli pozostaniemy w kontakcie. Jest kilka opcji:i

    • Zostaw proszę komentarz. Dla Ciebie to moment, a dla mnie istotna wskazówka.
    • Polub mój fanpage na Facebooku, dzięki temu będziesz na bieżąco.
    • Jeśli ten tekst trafia do Ciebie – podziel się nim ze znajomym.
    • Możesz śledzić mnie na Instagramie, gdzie oprócz fotek moich dzieciaków znajdziesz całą masę zdjęć żarcia i butów!