Tak bardzo rzadko popełniam takie wpisy, a tak często pytacie, a ja potem cieszę się jak głupia, jak coś Wam smakuje, podoba się, inspiruje do zmian. Miałam ostatnio dość ciężki czas, na szczęście już jest lepiej. Wydostałam się z niego za pomocą zawsze najbardziej skutecznych sposobów – przyjemności. Nie torebek za miliony monet, a prostych sposobów na kilka chwil czystego szczęścia ze sobą. Hedonistycznie polecam więc. Czytaj dalej