36 powodów, dla których warto mieć dzieci.
Dlaczego warto mieć dzieci? Na to pytanie jest wiele odpowiedzi. Oto moja subiektywna lista.
1. Dziecko to najlepsza na świecie wymówka. Brak czasu, zmęczenie, nadwaga, długi, bałagan? Wszystko przez dziecko!
2. Dziecko to niezawodny budzik. W końcu przestaniesz być śpiochem i zrealizujesz plan wcześniejszego wstawania. Będziesz też mógł codziennie podziwiać wschód słońca.
3. Dziecko to niekończący się temat do rozmowy. Dziecko sprawi, że obcy ludzie staną się dla Ciebie życzliwi. Będą udzielać Ci rad i pouczać, oczywiście wszystko dla dobra i z troski o Twoje dziecko.
4. Oszczędność. Nie musisz już chodzić na komedie i kabarety. Dziecko dostarczy Ci rozrywki za darmo. Nie musisz teź chodzić na filmy grozy. Żyjąc z dzieckiem, przekonasz się, że najbardziej przerażająca jest cisza.
5. Dowiesz się, że istnieje 365 różnych odcieni różowego i rzeczy w tym kolorze nigdy nie jest za dużo.
6. Podróże. Dziecko zafunduje Ci darmową podróż do Meksyku. Sajgon zwiedzisz w pakiecie. Poznasz nowe miejsca – wszystkie place zabaw, restauracje przyjazne dzieciom i kulkownie w Twoim mieściej. Planowanie weekendu okaże się zupełnie proste.
7. Jeśli Twoje dzieciństwo przypadło na czas kartek i PRL, możesz przeżyć je jeszcze raz, na nowo odkrywając uroki bycia dzieckiem. Nie miałeś kolejki i Barbie – stewardessy? Żaden problem, teraz możesz kupić sobie dziecku te rzeczy, ba, za samodzielnie zarobione pieniądze!
8. Przy dziecku bardzo się rozwiniesz. Dowiesz się wszystkiego, co tylko napisano o ciąży, karmieniu piersią, rozszerzaniu diety, zajęciach dodatkowych dla przedszkolaków, szkodliwości cukru i sposobach na usypianie. Rozwiniesz się kulinarnie. Przekonasz się, że to, w jaki sposób pokrojona jest kanapka, ma OGROMNE znaczenie.
9. Odkryjesz nowe hobby. Może zaczniesz pisać bajki, robić zdjęcia, szyć ciuszki w wersji mini, nauczysz się artystycznie ozdabiać muffinki i robić zabawki z rolki papieru toaletowego.
10. Przestaniesz mieć wybujałe pragnienia. Przez kilka lat Twoim największym marzeniem będzie 6 godzin snu pod rząd.
11. Odnowisz kontakty z dawno nie widzianymi i nielubianymi krewnymi (przecież dziecko musi mieć dziadków, ciocie i kuzynów).
12. Wpadniesz w sidła przemysłu produkującego gadżety dla dzieci. Kocyk za 300 zł, wózek za 4000 zł, ekologiczna marchewka za 30 zł/kg, sukienka na 74 cm za 350 zł, buty do leżenia w wózku za 200 zł. Przecież dziecko musi mieć to, co najlepsze! Wychodząc z domu na zakupy dla siebie, wrócisz z reklamówą ciuchów dla dzieci.
13. Przy pomocy dziecka poznasz masę nowych ludzi. Wszystkich rodziców na placu zabaw, kasjerki w sklepach, bezdomnych i właścicieli czworonogów.
14. Dziecko jest rewelacyjnym motywatorem. Dla dziecka rzucisz palenie, zaczniesz jeździć na rowerze, przestaniesz imprezować po nocach, poszukasz lepszej pracy, wybudujesz dom.
15. Przez kilka lat będziesz superbohaterem (tata) i najlepszą wróżką (mama).
16. Raz na zawsze pożegnasz się z samotnością, której nie doświadczysz nawet w toalecie.
17. Po 20 latach przypomnisz sobie, jak się jeździ na łyżwach, sankach, wrotkach, czy rowerze.
18. W końcu zrozumiesz swoich starych.
19. W końcu będziesz mógł bez obciachu huśtać się na huśtawce, zjeżdzać na zjeżdzalni, bawić się lego, udawać Indian, jeżdzić resorakami i budować kolejkę. Ten punkt dotyczy też wszystkich bajek dla dzieci i filmów o super bohaterach.
20. Zrozumiesz, że nie posiadając dzieci lekko mówiąc przewracało Ci się w głowie. Codziennie inny obiad? A co złego jest w pomidorówce i naleśnikach 5 dni pod rząd??
21. Staniesz się ekscentrykiem. Posiadanie dziecka to niepowtarzalna okazja do spacerowania po mieście z różowymi paznokciami (bez względu na płeć), w biżuterii z makaronu, papierowej koronie z wizerunkiem Pony i tatuażu zrobionym niezmywalnym markerem.
22. Dowiesz się jakie odgłosy wydają wszystkie zwierzęta świata (jak robi żyrafa, jeż, czy sarna???).
23. Znajdziesz za każdym razem inną odpowiedź na to samo pytanie zadane 15 razy pod rząd.
24. Przekonasz się, że NIE to doskonała odpowiedź na każde pytanie, nawet “Jak masz na imię”.
25. Ponownie poczujesz świąteczny dreszcz emocji, radość z oczekiwania na Świętego Mikołaja i uroczyste odpakowywanie prezentów.
26. Nauczysz się technik negocjacji. Staniesz się też detektywem, nauczycielem i mediatorem.
27. Będziesz lepszym człowiekiem. Przestaniesz przeklinać, plotkować, jeść pizzę na śniadanie, trąbić i przezywać innych kierowców, nauczysz się też nowych zwrotów grzecznościowych.
28. Przejdziesz przyspieszony kurs lekarsko-pielegniarski, ze szczególnym naciskiem na rozpoznawanie chorób.
29. Rozwiniesz się kulturalnie, codziennie uczestnicząc w pokazach śpiewu, akrobacji, recytacji, w koncertach i wystawach prac plastycznych.
30. Słowo relaks nabierze głębszego sensu. Okaże się, że przeczytanie jednej strony gazety, wypicie ciepłej kawy, czy samotne wyjście z domu po 20 to spełnienie marzeń.
31. Staniesz się mistrzem zaopatrzenia i logistyki. W Twojej torebce, samochodzie, czy plecaku zamieszkają praktyczne gadżety na każdą ewentualność, lodówka przestanie straszyć pustkami, a w dowolnym miejscu na świecie bezbłędnie, instyktownie, odnajdziesz toaletę.
32. Wyzwolisz w sobie pokłady mocy, o których nie miałeś pojęcia. Będziesz mógł bez snu czuwać kilka nocy pod rząd koło łożka Twojego chorego dziecka. Bez znudzenia nauczysz się czytać w kółko te same książeczki. Potrzeby typu czas wolny, prozaiczne jedzenie czy sen, okażą się bez znaczenia.
33. W końcu poznasz, co oznacza radość i spontaniczność, na nowo nauczysz się cieszyć.
34. Dowiesz się, że za jeden uśmiech jesteś w stanie zapomnieć o zmęczeniu całego dnia.
35. Poznasz definicję słowa “duma”, która uaktywni się od pierwszego spojrzenia na Twoje dziecko.
36. Miłość nabierze zupełnie nowego wymiaru. Rzeczywiście stwierdzisz, że mógłbyś za nią umrzeć.
Coś jeszcze?
Nieźle się napracowałam, żeby napisać dla Ciebie ten post, uff. Teraz czas na Ciebie, razem tworzymy to miejsce. Będzie mi miło, jeśli pozostaniemy w kontakcie. Jest kilka opcji:
- Zostaw proszę komentarz. Dla Ciebie to moment, a dla mnie istotna wskazówka.
- Polub mój fanpage na Facebooku, dzięki temu będziesz na bieżąco.
- Jeśli ten tekst trafia do Ciebie – podziel się nim ze znajomym.
- Możesz śledzić mnie na Instagramie, gdzie oprócz fotek moich dzieciaków znajdziesz całą masę zdjęć żarcia i butów!