Przygotowanie jedzenia dla dzieci, a w szczególności śniadaniówek, jest moją zmorą. Codziennie chcę wymyślić coś innego, bo sama nie znoszę jeść w kółko tego samego, podejrzewam więc, że moje dzieci też tego nie lubią. Od pół roku codziennie staję przed dylematem czym by ich tutaj zaskoczyć, żeby było smacznie, zdrowo i kolorowo? Podpowiadam moje najlepsze pomysły, triki i sposoby na ułatwianie sobie życia, które pokocha każda mama i dzieciak. I nawet tata. To jest ściąga, która bardzo Ci się przyda.
BENTO
Kiedy moje dzieci miały rok, zakochałam się w pudełkach bento, które podpatrzyłam u mam z Australii, z którymi spotykałam się w parkach. Bento to z japońskiego danie na wynos, do pracy lub do szkoły, zapakowane w pudełko. Ma być kolorowo, ma być różnorodnie, ma być wesoło. Pokochałam te pudełeczka od pierwszego wejrzenia!
Po pierwsze: jest to świetna opcja dla niejadków, bo dzieci uwielbiają wybór i nawet jeśli nie opróżnią całości, jest szansa, że spróbują czegoś z każdej przegródki.
Po drugie: takie różnorodne potrawy dostarczają dzieciom pożywienia z różnych grup, dbając o zbilansowaną dietę.
Po trzecie: można użyć różnych resztek, które w małych ilościach zostały z poprzedniego dnia, na przykład resztka sałatki owocowej, czy kawałek upieczonego przez Babcię ciasta.
Po czwarte: kreatywność. Szukam, kombinuję i cieszę się, jak coś załapie. Dzięki temu moje dzieci na pewno nie jedzą nudno, nie tylko jak za naszych czasów, na drugie śniadanie kanapka z serem, jabłko, a na dokładkę draże ze sklepiku lub inna drożdżówka. Możemy bardziej eksperymentować i bawić się jedzeniem.
Po piąte: nie produkujemy aż tylu śmieci. Nie ma potrzeby kanapki, która jest w plastikowym pudełeczku, dodatkowo pakować w papier czy folię.
Pudełka pokochają też mniejsze dzieci, ja zaczęłam je stosować jak moje dzieciaki miały niecały rok. Brałam takie pudełko do parku, na spacer, na wycieczkę i na piknik. Teraz codziennie rano pakuję takie pudełko dzieciom do szkoły i mężowi do pracy. W weekend nie ruszamy się bez nich z domu. Dzięki temu zawsze mamy pod ręką coś zdrowego i domowego do jedzenia. Możecie wybrać kolorowe lub z ulubionymi bohaterami. U nas króluje Lewy (zamówiłam z Polski tutaj) i Frozen (kupisz tutaj).
****Wszystkie słowa na niebiesko to aktywne linki – jeśli w nie klikniesz, zabiorą Cię na stronę, na której możesz dany produkt kupić.****
Pudełka ze zdjęć:
Fioletowe 4w1, tutaj, niebieskie 5w1 tutaj, kuferek z butelką tutaj.
MIŁEGO DNIA!
Personifikacja to świetny sposób dla dziecka, które jest w dużej grupie, jest zbyt małe, aby pamiętać o swoich rzeczach, lub tak, jak moje dzieci, ma skłonności do zapominania o całym świecie, kiedy tylko zacznie się bawić. Podpisane pudełeczko czy lunch box ma większe szanse na trafienie z powrotem do domu. Stosujemy naklejki i naszywki (na ciuchy, worki na buty, strój na gimnastykę, ręcznik), które kupisz na przykład tutaj lub tutaj.
Bardzo lubię też małe miłe gesty w postaci albo naklejki z wesołą wiadomością albo pieczątki z uśmiechniętą buźką. Zamówiłam te naklejki też specjalnie z Polski, żeby były w naszym języku. Świetna sprawa, która wywołuje uśmiech u maluchów. I nie tylko. Naklejki kupisz tutaj, a stemple tutaj.
JADŁOSPIS
Najlepiej i najłatwiej jest ZAPLANOWAĆ. Czyli w weekend zrobić listę na cały tydzień, ogarnąć zakupy, listę powiesić na lodówce i codziennie główkowanie odpada.
Piękny planer z dniami tygodnia i odrywanymi kartkami do powieszenia na lodówce (który jest też idealną podkładką pod dłonie, jeśli pracujesz na komputerze) kupisz tutaj.
W zbilansowanej diecie powinno się znaleźć miejsce na pożywienie z każdej z grup. Czyli na przykład kanapka z dobrego chleba z plasterkiem sera, piersią z kurczaka i ogórkiem, pojemnik sałatki z owoców, warzywa – pocięte w słupki papryka, marchew i kilka pomidorków, mała garść orzechów i butelka wody.
Wybór jest ogromny, poniżej podaję garść naszych ulubionych pozycji.
Produkty zbożowe – chleb, bułki, domowe drożdżówki, naleśniki (z moich przepisów na bananowe naleśniczki, klasyczne naleśniki, pancakes lub zdrowsze wersje) wrapy, pieczywo chrupkie, makaron lub ryż (kanapka, sushi, sałatka z makaronu), mini pizza.
Owoce – można podać w całości (np. banan, mandarynka, winogron), można zrobić z nich kolorowy szaszłyk, można pokroić w kostki (np. arbuz), można zrobić sałatkę.
Warzywa – samodzielnie małe pomidorki, warzywa w postaci koreczków lub w słupkach, gotowana kukurydza, dodatkowo w wersji z dipem (np. tzatziki, jogurt z ziołami, ulubiony serek twarogowy) lub z hummusem.
Nabiał – jogurt, jajko, mini mozzarella, kostki lub słupki sera.
Orzechy – niesolone orzechy, ziarna i suszone owoce.
Przegryzki – domowe muffinki (na przykład bananowe, z malinami, czy z masła orzechowego), batonik musli, niesolony popcorn, sezamki, krakersy, wafle ryżowe, dobrej jakości gorzka czekolada, kulki mocy.
Dodatkowo wszelkie koktajle (garść inspiracji tutaj), kubeczki z jogurtem, granolą i owocami, świeżo wyciskane soki.
Moja ściąga, która bardzo Ci się przyda, zawiera też dwa fenomenalne gadżety, których kiedyś nie znałam. Po pierwsze – krajalnica do jabłek, u mnie w domu mega przydatny wynalazek, szczególnie o 7 rano, kiedy każda sekunda jest cenna. Drugi to foremki do wycinania kształtów w kanapkach. Dzieciaki je uwielbiają, a i tata lał ze śmiechu jak zobaczył w lunch boxie dinozaury. Krajalnicę kupisz tutaj, foremkę do kanapek w kształcie ptaszków tutaj lub domku tutaj.
Narobiłam się przy tym wpisie, mam nadzieję, że Ci się przyda, a jeśli masz jakieś swoje triki na zawartość lunchówek – podziel się!
****Wszystkie słowa na niebiesko to aktywne linki – jeśli w nie klikniesz, zabiorą Cię na stronę, na której możesz dany produkt kupić.****
Sponsorem wpisu jest Allegro.
Nieźle się napracowałam, żeby napisać dla Ciebie ten post, uff. Teraz czas na Ciebie, razem tworzymy to miejsce. Będzie mi miło, jeśli pozostaniemy w kontakcie. Jest kilka opcji:
- Zostaw proszę komentarz. Dla Ciebie to moment, a dla mnie istotna wskazówka.
- Polub mój fanpage na Facebooku, dzięki temu będziesz na bieżąco.
- Jeśli ten tekst trafia do Ciebie – podziel się nim ze znajomym.
- Nie masz na nic czasu, w szczególności dla siebie? Kup moje autorskie produkty, które pomogą w ogarnianiu rzeczywistości. Stworzone przez matkę trojaczków – to działa! SKLEP.
- Możesz śledzić mnie na Instagramie, gdzie oprócz fotek moich dzieciaków znajdziesz całą masę zdjęć żarcia, kawy i plaży!