Całe życie mam wahania wagi. Całe życie, od szkoły średniej, do dziś. Albo się spinam, przechodzę na dietę, jem liście, ważę, liczę kalorie, popijam ziołowe herbatki i mierzę obwody, albo odpuszczam i bum, w momencie jestem kilka kilo grubsza. I całkiem mi z tym dobrze. W końcu wiem, skąd to się bierze. 

Czytaj dalej

Zabrałam mamę na jej 60-kę do Bangkoku. W moich obszernych relacjach z tego wyjazdu pojawiały się różne obrazki, od szalonej jazdy w tuk-tuku, przez wiśniówkę pitą na tajskiej wyspie. Kobiety słały mi przeróżne wiadomości – od ale super, też tak robię z mamą, po – zazdroszczę, ze swoją mamą mało co mnie łączy. Pisałyście – poradź, napisz jak mieć z mamą fajną relację. Czytaj dalej

To nie będzie wpis dla perfekcyjnych matek idealnych dzieci żyjących w wyidealizowanym świecie, gdzie ptaszki śpiewają, a do nocniczka robi się kupkę. Nie. Czytaj dalej

Kiedy dzieci dorosną, co się będzie liczyło najbardziej? Zadaję sobie czasami to pytanie, kiedy widzę rozprawki na temat tego, jacy to rodzice są nieodpowiedzialni, niedostępni, zajęci. Jedni przyznają, że tracą cierpliwość, inni chwalą się, że nigdy. nie puszczają im nerwy. Jedni dzieciństwo definiują przez ilość dostępnych gadżetów, inni przez każdą sekundę traktowaną jak inwestycja w przyszłość. Co się będzie liczyło najbardziej?  Czytaj dalej

Page 1 of 41234