Plac zabaw czyli miejsce bitwy.

Bywam coraz częściej na placach zabaw. Z przerażeniem obserwuję zachowanie rodziców. Bezmyślność, chamstwo i brak jakichkolwiek norm społecznych to tylko niektóre przykłady.

Wycieczka na plac zabaw to jak wykład o warstwach społeczeństwa i wystawa wszystkich typów rodziców w jednym miejscu. Zebrałam kilka punktów, które akurat ułożyły się w mini dekalog podstawowych zachowań, o których według mnie powinniśmy pamiętać, aby zabawa na placu zabaw była nie tylko przyjemna, bezpieczna, ale i pouczająca. 

1. Jeśli Twoje dziecko zrobi coś, co drastycznie naruszy dobro moje lub mojego dziecka, dam Ci chwilę na reakcję. Jeśli jednak będę widziała, że dłubiesz w paznokciach udając, że nic się nie stało, sama zwrócę Twojemu dziecku uwagę. Walczmy z chamstwem. 

2. Jeśli moje dziecko powie Ci dzień dobry, uśmiechnie się, czy miło do Ciebie zagaduje – proszę nie ignoruj go. Mimo tego, że ma tylko 100 cm wzrostu, ma uczucia i jest fajnym, małym człowieczkiem. Nie gryzie. Pokażmy naszym dzieciom na czym polega grzeczność. 

IMG_2642

3. Jeśli zobaczę, że Twoje dziecko szykując się do powrotu do domu zabierze nasze zabawki – poproszę, aby nam je oddało, ucząc je tym samym wartości przedmiotów materialnych i prawa własności. 

4. Jeśli Twoje dziecko będzie się chciało przyłączyć do wspólnego budowania zamków na piasku, gry w piłkę, czy puszczania latawców – zaproszę je do zabawy. Chcę nauczyć moje dzieci otwartości na innych. 

5. Proszę powstrzymaj się od palenia, picia alkoholu, przeklinania i głośnych kłótni przez telefon. Plac zabaw to bezpieczne miejsce dla dzieci. Nie chcę, żeby od Ciebie uczyło się złych nawyków. 

IMG_2655

6. Nie interesują mnie Twoje metody wychowawcze i proszę – nie krytykuj moich. Nie daję dzieciom w trakcie zabawy na przykład orzeszków, bo są dla nich w tym momencie potencjalnie ryzykowne. Moje dziecko może być śmiertelnie na coś uczulone, może być na specjalnej diecie, mogę w końcu nie pozwalać mu jeść słodyczy. Proszę nie częstuj go niczym bez pytania o moją zgodę. Powiedzenie do swojego dziecka donośnym głosem „Ty już jesteś duża i umiesz jeść orzeszki a te dzieci nie” było niepotrzebne. Wpajajmy naszym dzieciom szacunek. 

7. Bądź obok, ale nie przytłaczaj swojego dziecka, pozwól mu na chwilę zabawy z rówieśnikami. Nie musisz i tutaj być satelitą. Naucz swoje dziecko odrobiny samodzielności. 

8. Jeśli bawimy się obok, zachęcam wszystkie dzieci do dzielenia się zabawkami. Umiejętności współpracy i dzielenia się są na wagę złota. 

IMG_2630

9. Jeśli zobaczysz, że moje dziecko się przewróciło, upadło, jest zagubione lub niebezpiecznie zbliża się do huśtawki, na której huśta się Twoje dziecko – proszę zareaguj. Ja zrobię to samo. Uczmy nasze dzieci empatii. 

10. Jeśli wychodzisz i otwierasz bramkę proszę zwróć uwagę na wszystkie dzieci. Jeśli zobaczysz dziecko bez mamy czy taty – nie wypuszczaj go. Reaguj zanim zdarzy się coś tragicznego. Pokażmy naszym dzieciom na czym polega bezpieczna zabawa. 

Czy o czymś zapomniałam? Starałam się, aby ten wpis był w miarę ciepły, choć do rozpaczy doprowadzają mnie niektórzy rodzice (a ja pewnie ich). Ale, ale – chamstwem chamstwa nie oduczysz, więc dzisiaj było na spokojnie. Dziękuję za uwagę. 

Nieźle się napracowałam, żeby napisać dla Ciebie ten post, uff. Teraz czas na Ciebie, razem tworzymy to miejsce. Będzie mi miło, jeśli pozostaniemy w kontakcie. Jest kilka opcji:

  • Zostaw proszę komentarz. Dla Ciebie to moment, a dla mnie istotna wskazówka.
  • Polub mój fanpage na Facebooku, dzięki temu będziesz na bieżąco.
  • Jeśli ten tekst trafia do Ciebie – podziel się nim ze znajomym.
  • Możesz śledzić mnie na Instagramie, gdzie oprócz fotek moich dzieciaków znajdziesz całą masę zdjęć żarcia i butów!