Mój mąż, jak wiadomo, Australijczyk, ma swoją ulubioną potrawę, którą mógłby jeść o każdej porze dnia i nocy. W Australii występuje na każdym rogu, w każdej piekarni. Po latach prób i błędów udoskonaliłam przepis na ten (bodajże z pochodzenia angielski) przysmak i podaję go z orientalną nutką. Czytaj dalej

Kto to jest bloger? Bloger to ktoś, kto ma coś do powiedzenia i kto uwierzył, że to coś warte jest podzielenia się ze światem. Czytaj dalej

Kilka rzeczy w moim życiu kuleje. Brakuje mi pewności siebie, czasami konsekwencji, bywam czepialska. Ale jedną rzecz opanowałam do perfekcji. Jestem mistrzynią asertywności. Odkąd nauczyłam się trudnej sztuki mówienia „nie”, żyje mi się zdecydowanie lepiej. Z ludźmi, ale przede wszystkim z samą sobą. Ale ile rzeczy trzeba mieć w dupie, to się w głowie nie mieści! Czytaj dalej

Moja córka będzie fryzjerką. No i co? Nic, niech będzie. Moja fryzjerka ma kolejkę zajętą na najbliższe dwa miesiące. W jej salonie w każdym kąciku są nagrody i medale z całego świata, a ona sama z jednego zrobiła sobie popielniczkę. “W końcu niech się do czegoś przydadzą” mówi ze śmiechem. Czytaj dalej