Mamma mia, najlepsza domowa pizza.

Każdy lubi pizzę. Ta włoska, na cienkim cieście, ze świeżych składników, nie jest nawet zamachem na Twoje zdrowie.

Odkąd moje dzieciaki poznały co to jedzenie i próbują absolutnie wszystkiego, robienie pizzy w moim domu stało się dobrą zabawą. I do tego pyszną. Mam genialny przepis na ciasto, który odkryłam metodą prób i błędów. A tych błędów było, oj było mnóstwo. Ale w końcu mam! Przepis, który znają wszyscy moi znajomi i z powodzeniem go stosują. Przepis, który uratował niejeden towarzyski najazd i kulinarną dumę moich przyjaciółek. 

Puszczam więc w eter, ciesz się nim i Ty!

Przepis jest bardzo prosty. Ciasto się nie rwie, jest cienkie i chrupiące. Wystarczy na dwie okrągłe pizze o średnicy ok 30 cm. Jeśli nie masz formy na pizzę można ciasto rozłożyć na prostokątną blachę, można też rozwałkować w okrąg i położyć na papier do pieczenia, to naprawdę nie ma znaczenia. I tak się uda!

Składniki na ciasto:

2 szklanki mąki
8 g suchych drożdży lub 40 g świeżych
1/2 łyżeczki cukru pudru
szczypta soli
2 łyżki oliwy z oliwek
3/4 szklanki ciepłej wody

Przygotowanie:

Piekarnik nagrzać do 220 stopni, lub do 200 stopni z termoobiegiem. Zagnieść wszystkie składniki w dużej misce, aż połączą się w jednolite, sprężyste ciasto. Przykryć miskę suchą ścierką i zostawić na około 15 minut do wyrośnięcia.

Rozwałkować. Po rozwałkowaniu ciasta ułożyć go na posmarowanej tłuszczem formie, rozłożyć ulubione nadzienie. UWAGA: nadzienie nakładać na pizzę PRZED samym włożeniem do piekarnika. Jeśli nadzienie ułożysz dużo wcześniej, ciasto zbytnio namoknie i wyjdzie zakalec. Można za to wcześniej wszystko pokroić i przygotować.

Po 10 minutach w piekarniku należy sprawdzić czy pizza jest upieczona – w tym celu lekko ją podnosimy – pizza jest upieczona, jeśli spód jest przyrumieniony, a pizzę da się podnieść, to znaczy nie opada i się nie “leje”, zwróćcie też uwagę na brzegi – powinny być lekko brązowe (ale nie czarne :). Jeśli spód jest jeszcze zbyt biały – zostawiamy pizzę na kolejne 5 min w piekarniku, jeszcze raz sprawdzamy, dodajemy kolejne 5 min według potrzeby. Pizza średnio piecze się ok 17 minut. Ale sprawdzaj często, żeby jej nie przypalić.

Na spód każdej pizzy daję sos pomidorowy. Robię go sama – passata, czosnek, przyprawy, odrobina cukru, zioła prowansalskie. Można też kupić gotowy sos pomidorowy na przykład firmy Pudliszki, czy Łowicz – sos do pizzy lub do spaghetti. Zawsze wcześniej trzeba go spróbować i doprawić do smaku. Na wierzch pizzy daję ser. Najlepiej startą mozzarellę i parmezan, ale jakikolwiek miękki ser się do tego nadaje, na przykład gouda. Jeśli chcesz dodać świeże zioła, na przykład bazylię, pamiętaj, aby dodać ją po wyciągnięciu pizzy z piekarnika. To samo tyczy się rukoli.

Przykłady (moje dzieci mają fioła na punkcie oliwek, więc muszą zawsze być oliwki):

1. Sos pomidorowy, salami, oliwki, mozarella
2. Sos pomidorowy, czerwona papryka, feta, szynka, oliwki, mozzarella
3. Sos pomidorowy, pieczarki, cebula, kurczak, sos barbeque, kulki mozzarelli
 
Na pizzę właściwie można położyć wszystko:
 
Mięso – szynkę, kiełbasę, indyka, boczek, mięso mielone, salami, kurczaka, tuńczyka.
Sery – mozzarella, kozie, niebieskie, feta, brie, gouda, parmesan, sery wędzone, oscypek.
Warzywa – cebula, kukurydza, groszek, pomidory, brokuły, grzyby, oliwki, paprykę.
 

Jest naprawdę mnóstwo opcji. Pizza to prosty sposób na pyszną rodzinną kolację i znakomity sposób na wyczyszczenie lodówki. Zwykle z przepisu na 2 duże pizze robię 4 małe – każde z dzieci dostaje swoją pizzę i nakłada na nią dodatki według uznania. Pizza znika w kilka minut, a jaka satysfakcja dla dzieciaków!

Smacznego!