Kiedy opublikowałam post o nauczycielach, oprócz generalnego wsparcia i empatii, pojawiła się masa zarzutów do polskiego systemu edukacji i samych nauczycieli. Dużo zadania, nad którym muszą ślęczeć rodzice, brzydkie klasy, braki w wyposażeniu, nudne wycieczki, przeładowany program. Nikt nie napisał o jednej bardzo ważnej kwestii – o rodzicach. A ja mam takie pytanie: co Ty, rodzicu, robisz dla szkoły? Czytaj dalej

Nauczyciele w Polsce strajkują. A to przecież roszczeniowe, leniwe darmozjady bez powołania, które sobie dzieci wzięły za zakładników, dwa miesiące wakacji, 18 godzin w tygodniu, żyć nie umierać! Nic im się nie należy! Obyś cudze dzieci uczył, specjalisto od edukacji i związków zawodowych.  Czytaj dalej