Na specjalne życzenie dzielę się z Wami moim sekretnym przepisem na eko-sreko babeczki, którymi można robić szpan na wsi i lans na dzielni. To te babeczki, które natychmiast dodają +100 punktów do macierzyńskiej ekspertyzy. Wyciągasz taką z torebki i na jeden moment zamieniasz się w idealną matkę. Nie kupne! Bez glutenu, bez cukru, bez laktozy! Pieczone po nocach! In-your-face Kochana,* jak to mówią. Czytaj dalej

Dawno nic nie gotowałam, nic Wam pysznego nie polecałam. Ale już nadrabiam. Cup cakes, muffinki, czy po prostu babeczki są u nas w domu numerem jeden. Tym razem ozdobiłam je sama, ale przed Świętami zrobię to jeszcze raz z dziećmi. Dziś chcę Wam pokazać, że opcji jest naprawdę mnóstwo i możecie sobie wyczarować szybki, pyszny i radosny deser Wielkanocny. Razem. Czytaj dalej

Jest coś w malinach, co mnie przyciąga, szczególnie w lecie, kiedy nawet we własnym ogródku mogę sobie taką rozgrzaną słońcem malinkę zjeść prosto z krzaka. Połączenie słodkiej, białej czekolady z soczystą, kwaskowatą czerwienią malin jest smakiem z nieba. Zamykam go w muffinkach. Są idealne na piknik, deser jak i kawkę ze znajomymi.  Czytaj dalej