Minęło właśnie 6 lat, odkąd założyłam tego bloga. Początki były takie, że właśnie żegnałam się z korpo, żeby zająć się stale chorującymi dzieciakami i wpadłam na pomysł, żeby mój pamiętniczek, który dotychczas pisałam dla rodziny i znajomych, pokazać szerszej publiczności. I tak urodziła się cała reszta, którą teraz czytają jakieś zwariowane tabuny ludzi, do 300 tysięcy miesięcznie, czyli trzy razy całe moje rodzinne miasto Jaworzno. Przez te 6 lat mojego bloga odwiedziło ponad 6 milionów ludzi. Sześć. MILIONÓW. Ludzi.

Czytaj dalej

Jak wygląda podróżowanie w erze covid? No cóż, całkiem niedawno wydawało mi się, że nie wygląda wcale. To znaczy jak gdzieś jechać, skoro nawet do galerii nie można pójść, dzieciaki nie chodzą do szkoły, wyciągi nie działają, a szczepionka jest chwilowo dla zwykłego zjadacza chleba niedostępna? No jak?

Czytaj dalej

20 lekcji, które dał nam rok 2020. Przyznam szczerze, ten rok był na tak wielu poziomach wyjątkowy, że napisanie tego postu okazało się trudnym wyzwaniem. Ale co tam, jedziemy z tym koksem.

Czytaj dalej

Po świętach Bożego Narodzenia miałam smutną obserwację. To dla wielu osób były pierwsze fajne święta, bo przez pandemię nie musieli ich spędzać tak, jak zwykle. Serio? Weź się puknij w głowę!

Czytaj dalej