Nikt za nas nie wierzy, że wypadki dzieci mogą przydarzyć się zawsze i wszędzie. Nikt z nas nie wierzy, że to może się stać w piękny, spokojny dzień. Nikt z nas nie dopuszcza do siebie myśli, że to może przydarzyć się naszemu dziecku. Nikt z nas nie potrafi przewidzieć, że pozornie niewinna zabawa, w biały dzień, na naszych oczach, może stać się bardzo niebezpieczna. A dzieci są bardzo kreatywne. Szczególnie, jeśli chodzi o stwarzanie zagrożenia, na które nigdy byśmy nie wpadli. Czytaj dalej

Wysłałam dzieci do dziadków na całe dwa dni. I z premedytacją pławię się w luksusie. To znaczy trochę też tęsknię. Ale głównie doceniam moje małe luksusy. Luksusy, których nie ma przy dzieciach. Czytaj dalej

Dzieci są słodkie, prawda? Ale czy zawsze? Hmmmm. Czytaj dalej

Który rodzic nie liczy do trzech, próbując wymusić na swoim dziecku zrobienie tego, czego sobie w danym momencie życzy? Nie widzę lasu podniesionych rąk, bo liczenie do trzech to stara jak świat i najprostsza metoda na każde dziecko. I codziennie używana przez rodziców na całym świecie. Dlaczego jednak liczenie do trzech to kiepska metoda wychowawcza?
Czytaj dalej