Pierwszy dzień w żłobku, przedszkolu czy szkole, jest dla dziecka i dla rodziców wielkim przeżyciem. I nie jest ważne, czy dziecko ma lat 2, czy 6, czy idzie tam pierwszy raz, czy wraca po wakacjach. Nie liczy się nawet to, że wczoraj poszło uśmiechnięte i świetnie się bawiło! O ile początki bywają trudne, masz nadzieję, że z czasem maluch się przyzwyczai. Masz też nadzieję, że ten problem dotyczy raczej małych dzieci, a nie tych w wieku szkolnym. Nie ma nic gorszego jak poranek, kiedy spieszysz się do pracy, a widok własnego dziecka, które zapłakane trzyma Cię za nogę i nie chce puścić, skutecznie psuje Ci resztę dnia. Widziałam takie obrazki i rodziców, którzy zupełnie sobie z tym nie radzili, a sytuacja stawała się coraz gorsza. Jak zostawić płaczące dziecko w przedszkolu lub w szkole? Czytaj dalej

Przygotowanie jedzenia dla dzieci, a w szczególności śniadaniówek, jest moją zmorą. Codziennie chcę wymyślić coś innego, bo sama nie znoszę jeść w kółko tego samego, podejrzewam więc, że moje dzieci też tego nie lubią. Od pół roku codziennie staję przed dylematem czym by ich tutaj zaskoczyć, żeby było smacznie, zdrowo i kolorowo? Podpowiadam moje najlepsze pomysły, triki i sposoby na ułatwianie sobie życia, które pokocha każda mama i dzieciak. I nawet tata. To jest ściąga, która bardzo Ci się przyda. Czytaj dalej

Uwielbiam zdjęcie, na którym księżna Kate, w niebotycznie wysokich obcasach, w ołówkowej spódnicy, z fascynatorem na głowie, z dzieckiem na rękach, kuca przed małym Georgem. Zawsze sobie wtedy wyobrażam, że cedzi mu przez zęby coś na kształt „Cały świat na nas patrzy! Jak się natychmiast nie uspokoisz, zabierze Cię babka Ela”!  Lubię to zdjęcie, bo pokazuje, że rodzice na całym świecie mają podobne problemy. Nawet jeśli jesteś prawdziwą księżniczką, Twoje dziecko miewa zły dzień, nie współpracuje, jest zmęczone, głodne i na nie. Jest jednak jeden rodzicielski trik, którego uczy nas rodzina królewska. Czytaj dalej

Nie ma dnia, żeby ktoś mnie nie pytał o radę jak sobie radzę z trójką dzieci, domem na głowie i popularnym blogiem, który stał się pracą. Od czasu do czasu napiszę więc o tym tekst. Taką małą ściągę do zastosowania od zaraz, która może nie zawiera recepty na ogarnięcie życia, ale kilka luźnych podpowiedzi. Jeśli coś sprawdza się w moim domu, gdzie jest trójka dzieci, mąż pracuje od 7 do 19, możliwe, że sprawdzi się też u Ciebie. Zaczynam od czegoś, co w sumie odkryłam może jakieś dwa lata temu i strasznie żałuję, że dopiero tak późno! Chodzi mi o plan weekendu. I nie mówię tutaj o rozrywkach, ale o planie rzeczy to zrobienia. Opiszę 10 rzeczy, które zrób w weekend, aby mieć spokój w tygodniu. Tak, widzę już tą uniesioną brew, bo przecież weekend jest od odpoczynku, a nie pracy, prawda? W weekend to się czas spędza z rodziną, a nie na robotach domowych. W końcu kiedyś trzeba złapać oddech, prawda? Czytaj dalej