Poranek to w wielu domach bardzo stresujący czas. Bo o ile jeśli podróżujesz przez życie w pojedynkę lub we dwójkę, to możesz czas potrzebny między przebudzeniem się na trzydzieści już razy przestawiany budzik, a wyjściem z domu, skrócić właściwie do umycia zębów i narzucenia na siebie ubrania, o tyle, posiadając rodzinę, jest to już bardziej skomplikowane i niemożliwe. Czytaj dalej

Postanowienia noworoczne? Bzdury, szkoda na to czasu. Nie musisz robić wielkich planów i postanowień. Jeśli czegoś pragniesz – zrób to. Teraz. Czytaj dalej

Odkąd zaczęłam obserwować kilka osób uświadamiających Polaków co tak naprawdę kupują i jedzą, otworzyły mi się oczy. Dlaczego jesteśmy takimi głupcami, jeśli chodzi o zdrowe jedzenie?
Czytaj dalej

Milcz. Chciałabym czasami, aby była wtyczka, która w wielu domach wyłączyłaby Internet. Coś w rodzaju filtra, który wykrywałby wszelką głupotę, szczególnie w tych najtrudniejszych chwilach, kiedy ważą się losy człowieka, kiedy ktoś odchodzi, kiedy stawka jest najwyższa – ludzkie życie. Chciałabym, aby w takim momencie kanapowi specjaliści od polityki, preferencji seksualnych, szczepień, wspinaczki górskiej, wychowywania nieswoich dzieci, życia pod cudzym dachem, uczuć drugiego człowieka, czy życiowych wyborów, mogli się zwyczajnie odpierdolić i nie mieć możliwości podzielenia się ze światem swoją opinią. Czytaj dalej