Każdego dnia horroru, którym wszyscy żyjemy, dostajemy nową lekcję. Lekcję, na której wszyscy wolelibyśmy nie być. Na naszych oczach rozgrywa się Apokalipsa, a my, tacy piękni, mądrzy, nowocześni i zaradni nie wiemy czy, kiedy i skąd nadejdzie pomoc. Może czegoś nas to wszystko nauczy? 

Czytaj dalej

Diety pudełkowe mają tylu przeciwników, co zwolenników. My akurat uwielbiamy. Mówię my, bo mąż kilka lat temu właśnie na diecie pudełkowej zamienił 97 kilo żywej wagi i trzy podbródki na 84 kilo i jeden tylko podbródek. 

Czytaj dalej

Dla wielu osób ta sytuacja niepewności i przerażenia jest nowa. Dla mnie też, choć w sumie tylko połowicznie. Byłam już dwa razy w podobnych sytuacjach. I wcale nie było wesoło. 

Czytaj dalej

Zaczęłam ten rok od przeczytania książki, która postawiła mnie do pionu. “Pieprzyć to”, autorstwa Alexandry Reinwarth, to jeden wielki wykrzyknik. Wielokrotnie lekturę tej książki przerywałam głośnym okrzykiem “Tak! Pieprzyć to!”, a potem oddychałam z ulgą. Jakie to jest dobre! 

Czytaj dalej