Mam dwie córki. Mam też syna. I jak każdej matce, towarzyszy mi strach o moje ukochane dzieci. O ich zdrowie, samopoczucie, rozwój, przyszłość. Ten strach często ma bardzo konkretną twarz. Boję się ludzi, którzy mogliby moje dzieci skrzywdzić. I dlatego krew mnie zalewa na kolejne pedofilskie afery zamiecione pod dywan, bo to dobry człowiek jest, adoptował ze schroniska dwa kotki i opiekował się staruszką, tylko trochę się pogubił, próby wybielania księdza Stryczka, bo przecież no może i nawet mobbingował, ale miał piękny cel, musiał, bo presja, bo dedlajny, a przecież wiadomo, że pracownicy to zwykle śmierdzące lenie, a na produktywność nic lepiej nie działa jak ostry opierdol, biedny, zjadła go własna ambicja, a teraz jeszcze niewdzięczni się na niego uwzięli, usprawiedliwianie katowania kobiet, które jest tłumaczone „twardą ręką” męża, a w końcu uczenie małych dziewczynek, że skromność na pewno dużo lepiej zabezpieczy je przed gwałtem niż prowokująca go mini spódniczka. Czytaj dalej

Dzieci są słodkie. Piękne. Wyjątkowe. Mając dziecko chcesz się nim pochwalić. To oczywiste. Pamiętaj jednak, że nie każde zdjęcie nadaje się do Internetu. Zdjęcia dzieci, które nie powinny pojawiać się w Internecie dla wielu wydają się oczywistością. Ileż można trąbić na ten sam temat? A jednak. Czytaj dalej

Czy istnieje granica ostrożności w przypadku bezpieczeństwa, zdrowia i życia naszych dzieci? Odkąd jestem mamą, towarzyszy mi strach. Boję się, że coś się moim dzieciom stanie, że ktoś je porwie, skrzywdzi. Często uświadamiam sobie, np. będąc na zakupach, że skanuję ludzi, którzy znajdują się koło mnie. To zupełnie absurdalny, paraliżujący momentami odruch. Jakbym w swojej głowie ważyła, czy facet w czapeczce z daszkiem to pedofil, czy porywacz. Czytaj dalej

Chcemy dla swoich dzieci jak najlepiej. Ale czy potrafimy zapewnić im bezpieczeństwo? Długi czerwcowy weekend zaowocował w tysiące nieszczęśliwych zdarzeń. Upał, rozluźnienie, spotkania towarzyskie, tłumy w publicznych miejscach i często alkohol, są znakomitą okazją do uśpienia czujności, a to sprzyja wypadkom. Tych z udziałem dzieci nie brakuje. Poniżej kilka najczęstszych zagrożeń. Wiem, że pewnie myślisz sobie – tak, tak, wiem, wiem, nuda. Ktoś jednak nie wie, bo każdego dnia w Polsce zdarzają się dzieciom nieszczęśliwe wypadki. Przeczytaj i podaj dalej. Czytaj dalej