Jeden dzień z życia matki. Czyli dzisiejszy dzień sponsoruje słowo k…a. Czytaj dalej

Kiedyś mi się wydawało, że przy dzieciach człowiek poważnieje. No bo przecież mamie czy tacie tego i owego nie wypada. W moim przypadku, czyli mamy dojrzałej (urodziłam w wieku 32 lat), dzieje się zupełnie na odwrót. To dzieci uczą mnie patrzenia na życie z przymrużonym okiem i dystansu. Nie tylko do siebie, ale i do świata. Bo o ile kiedyś mogłam precyzyjnie zaplanować co, jak i kiedy będę robić, jak będę wyglądać i co zjem, przy dzieciach większa część mojego życia to mniej lub bardziej udana improwizacja. A jak to z improwizowaniem bywa, żeby się powiodło, wiele rzeczy, na które nie mamy wpływu, trzeba odpuścić. Olewania czego nauczyły mnie dzieci? Czytaj dalej

Nie wiem właściwie jak to się dzieje, że wiedziemy w większości całkiem normalne życie i dobrze nam z naszą zwykłością, bylejakością i życiem w szeregu. Do momentu, w którym rodzimy dziecko. Bo wtedy nagle wszystkim nam się wydaje, że oto bierzemy udział w konkursie na matkę dekady. Nie tylko nam się tak wydaje, my same, dobrowolnie, stajemy w szranki. Bo wszystko naokoło w jednej chwili wydaje się niewystarczające. My wszędzie musimy być na 100%, choć nie od dziś wiadomo, że wszystkiego się nie da.  Czytaj dalej

Codziennie dziękuję za Internet. Dzięki niemu dowiaduję się, jak żyć. W naszym skomplikowanym świecie, to cenna instrukcja. Z głębi serca chcę podziękować głównie mamom. Tym lepszym mamom. To ich „nie chcę się wtrącać, nie zrozum mnie źle, ale…”, pouczające artykuły, tagi i linki, prawdopodobnie uratowały życie i zdrowie moich dzieci. Internetowi specjaliści sprawili, że wiem, jak żyć i co wybrać, aby moje dziecko rozwijało się prawidłowo. Czytaj dalej

Page 21 of 27« Pierwszy...1020212223...Ostatni »