Kiedy sięgam pamięcią do czasów ciąży, a potem okresu, kiedy moje dzieci były małe, oprócz ekscytacji, morza miłości i pięknych wspomnień, przypominają mi się pewne koszmarki. Ciąża, urodzenie wcześniaków, a potem okres wczesno przedszkolny, to czasy, które wspominam z gęsią skórką. Towarzyszył tym czasom strach. Strach przed kolejnymi badaniami. Czytaj dalej