Nowy rok szkolny, nowe wyzwania. Chyba już od dziecka tak mam, że początek roku szkolnego, ten mityczny wrzesień, to dla mnie ważna data. To na wakacjach, kiedy w końcu można złapać oddech, nabrać dystansu i zastanowić się nad życiem, przychodzą nowe pomysły, chęć zmiany, dążenie do czegoś lepszego. Przynajmniej do organizacji czasu! 

Czytaj dalej

Gruby żart Lewandowskiej wcale mnie nie śmieszy. Chciałabym nauczyć moje dzieci dbania o zdrowie. Bo to ono daje ciało, które wiele może. Ciało, które tańczy, zdobywa szczyty, pozwala się uczyć, kochać, podróżować, kiedyś rodzić dzieci, mieć pomysły i dowolnie je realizować. Zdrowie to dla mnie również kontrolowanie wagi, otyłość to choroba, nie wybór.

Czytaj dalej

Jestem lepszą mamą, kiedy mam czas dla siebie. Uff, napisałam to, choć nadal wydaje mi się, że to taki niepopularny pogląd.

Czytaj dalej

Jak zrobić ale się nie narobić? To banalnie proste. Jestem miłośnikiem takiej roboty, przy której nie trzeba się narobić. Testuję już ten model jakieś 30 lat. Nienawidzę na przykład sprzątać. To znaczy lubię mieć porządek, ale nie znoszę cały dzień lizać podłóg. Kocham gotować, ale chcę, żeby moje potrawy zawsze się udawały i nie wymagały całego dnia w kuchni. Jedni powiedzą leniwa, ja mówię zaradna!

Czytaj dalej