Świąteczna harówka mnie nie dotyczy. Wysiadam z rozpędzonego szaleństwa pieczenia, polerowania i kupowania, bo w Święta ważny jest dla mnie święty spokój. Czytaj dalej

Dekalog fajnej mamy to taka lista do powieszenia na lodówkę. Szkoda, że nie miałam jej kilka lat temu. Nadal walczę z niektórymi punktami (szczególnie 6!), ale większość, odkąd weszła mi w krew, pomaga przeżyć każdy dzień. Czytaj dalej

Ojciec moich dzieci nie wie o wielu sprawach, które są moją codziennością. Czytaj dalej

Nie jestem przesadnie sentymentalna, nie wracam często do przeszłości, nie rozkładam tego, co już było, na czynniki pierwsze. Zakładałam zawsze, że ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy, a życie dzieje się teraz. Czytaj dalej