W końcu przyszło długo oczekiwane lato. Zaczynają się urlopy, leniwie spędzane upalne godziny. Parawaning, sandały na skarpetki, zawody w grillowaniu. Morza szum, ptaków śpiew, letnia sielanka. W zeszłym roku nie zdążyłam tego napisać, nad morze pojechaliśmy dopiero pod koniec sierpnia, więc było już po sezonie. Czekał ten temat cały rok i w końcu jest, mój mały apel. Gołym dzieciom mówię nie. Czytaj dalej

Życie mamy nie jest łatwe, życie potrójnej mamy tym bardziej. Czas się kurczy, poziom frustracji rośnie. Są jednak rzeczy, które pomagają mi przeżyć kolejny dzień, tydzień, miesiąc, wakacje. Co mnie trzyma przy życiu? Czytaj dalej

Odkąd zaczęłam moją przygodę z blogiem, poznałam mnóstwo fantastycznych osób. Częściej kobiet, głównie matek, które urodzenie dziecka nie traktują w kategorii końca swojego życia. Mało tego, uważają, że był to początek wspaniałej przygody. Wiele z nas w trakcie ciąży, czy “urlopu” macierzyńskiego przewartościowało swoje życie. Nagle się okazało, że zwykły etat nam nie wystarcza, nie chcemy na całe dnie znikać w fabryce (pieszczotliwe określenie korporacji), a z dzieckiem widywać się ewentualnie w weekendy. Niektóre z nas postawiły wszystko na jedną kartę i odkrywając w sobie pokłady kreatywnej energii, zapoczątkowały swój własny biznes. Bo przecież kto jak kto ale Mama potrafi! Czytaj dalej