W obliczu tego, co się dzieje, napiszę dziś też o czymś zupełnie nie na temat, bo mnie proszą, żeby coś lekkiego. No to jedziemy.
W obliczu tego, co się dzieje, napiszę dziś też o czymś zupełnie nie na temat, bo mnie proszą, żeby coś lekkiego. No to jedziemy.
Wojna. To chyba najtrudniejszy czas dla wszystkich. Nie sądziłam, że dożyję czasów, w których przy śniadaniu będę z dziećmi rozmawiała o tym, czego mogą potrzebować uchodźcy i co to są sankcje gospodarcze.
Jestem dla siebie surowym krytykiem. Zdarza mi się nie mieć siły na zabawę, nie mieć cierpliwości, zdarza mi się żałować czegoś, co powiedziałam, czego nie zrobiłam.