Doszłam ostatnio do wniosku, nie pierwszy raz, że jestem doskonale zorganizowana. Mam czas na pracę, która nie kończy się ani wieczorami, ani w weekendy, ani nawet w wakacje (ale ja to kocham), mam czas dla dzieci (codziennie), regularnie ćwiczę, czytam książki, mam aktualne badania, spotykam się ze znajomymi, mam zorganizowany każdy tydzień z 9 tygodni wakacji, chadzam z mężem na randki, śpię ile trzeba, w domu mam porządek i jeszcze piekę muffinki do szkoły i to ja, pracująca mama trojaczków, kupuję prezenty na Dzień Nauczyciela, bo pamiętam, bo mogę.
Czytaj dalej