Kiedyś byłam oazą cierpliwości. Z naciskiem na kiedyś. 

Czytaj dalej

Czuję się lekko oszukana. Im więcej wiem, tym mniej mogę zrozumieć. Jak żyć? Czytaj dalej

Ze mną chyba jest coś nie tak. Lubię ten czas, kiedy kładę dzieci spać. Czytaj dalej

Nie ma chyba lepszej opieki nad dziećmi, od własnych rodziców. Wiadomo, że nie zrobią dzieciom krzywdy, rozumieją sytuacje awaryjne, często są na miejscu, nie bawią się w żadne gierki i na pewno nie zostawią nas dla innej rodziny, która zapłaci kilka złotych więcej za godzinę. W końcu dobrze się móc na kimś oprzeć, kiedy same szukamy oparcia. Babcia to prawdziwy skarb. Często ma więcej czasu, cierpliwości i energii na zabawę, pieczenie ciasteczek, podsuwanie wnukom smakołyków i długie wizyty w parku. Czytaj dalej