Oczywiście jak ja już gdzieś pojadę, to wszystko musi być na opak. Samotny tydzień w Lizbonie jakoś mi minął, nawet bez żadnych atrakcji większych. Nikt nie chciał mi sprzedać koki, nie zginął mi bagaż, nikt mnie nie gonił, wręcz w większość dni byłam w pokoju o 19 i wieczór spędzałam pracując, a rano budziłam się 5-6 i też pracowałam, zanim leciałam zwiedzać lub na Web Summit.

Czytaj dalej

Na konferencji WebSummit, na której spotkały się wszystkie największe firmy na świecie z każdej branży, powiedziane zostało jedno bardzo ważne zdanie. W kwestii ekologii nikt nie jest w stanie zrobić wszystkiego, ale wszyscy możemy zrobić coś. I chyba ten pogląd jest mi najbliższy.

Czytaj dalej

Na pewno to znasz. Te groźby, że Twoje życie się skończy, staniesz się teraz znerwicowaną, przywiązaną do zlewu dzikuską, dzieci wyssają z Ciebie resztki energii, zrobią syf w domu, wyczyszczą konto, pozbawią figury i skłócą z mężem. Po co straszyć przyszłe matki? 

Czytaj dalej

O Boże szumiący, jak Internet grzmi od tego mojego samodzielnego wyjazdu. No bo jak to? Nie bałam się tak sama? Jak mogłam dzieci same z ojcem tak same zostawić? Co ja robię sama biedna w takim dużym, obcym mieście? Czy mi nie smutno? Czy nie jest mi źle bez reszty familii? A skąd mam te miliony monet? No i przede wszystkim – czy nie zeżarły mnie wyrzuty sumienia? Czytaj dalej

Page 3 of 3123