Taka ze mnie mama. Sama się z siebie śmieję, bo ja lubię być mamą, a mam wrażenie, że mamy teraz taki trend, że im bardziej opowiadamy o tym, jak idziemy na skróty, olewamy i w pewnym sensie uciekamy od dzieci, tym lepiej. Bad ass mom, czyli w ogromnym uproszczeniu „złe matki”, czy też cool mamuśki zawojowały salony i Internet. Czytaj dalej

W naszych czasach to już nawet nie dożarta teściowa, wszystkowiedząca sąsiadka, czy ciocia dobra rada są największą zmorą rodziców. Rodzice wyszkolili się nieco w asertywności, a i tortury poszły do przodu. Teraz to Internet nas edukuje, blogerzy, autorzy poradników, kursów, rozmaici kołczowie życia w rodzinie wyciągają karzący paluch lub szkło powiększające. Stale wołają do nas nagłówki sugerujące jak mamy żyć, kochać, wychować, pracować. Te tematy tak strasznie męczą, że większość z nas ma ochotę krzyknąć, tak jak podczas tortur, DOŚĆ już tego! Czym terroryzuje się rodziców?  Czytaj dalej

My matki mamy straszną naturę umniejszania swoich zasług. A przecież Twoje dziecko ma świetną matkę! Czytaj dalej

Jest kilka takich rzeczy, których większość rodziców wolałaby, żeby ich dzieci nie robiły. Z czasem myślałam, że też mi to przejdzie, że kiedy będę rodzicem pomyślę sobie, że o nie, byle tylko to moje dzieci ominęło, żeby czasem nie przyszło im do głowy, nie pozwolę, po moim trupie. Niby wiem, jakie pobudki kierują rodzicami, staram się zrozumieć, ale z czasem wcale nie zmieniam zdania. Mało tego, im jestem starsza i im bardziej zdaję sobie sprawę z powagi własnego wieku i dorosłego życia, bezpowrotnej utraty niektórych możliwości, tym bardziej wiem, że nie tylko nie będę moim dzieciom zabraniać, a wręcz będę zachęcać, namawiać, a potem wspierać, jeśli na niektóre się zdecydują. Czytaj dalej