W naszych czasach to już nawet nie dożarta teściowa, wszystkowiedząca sąsiadka, czy ciocia dobra rada są największą zmorą rodziców. Rodzice wyszkolili się nieco w asertywności, a i tortury poszły do przodu. Teraz to Internet nas edukuje, blogerzy, autorzy poradników, kursów, rozmaici kołczowie życia w rodzinie wyciągają karzący paluch lub szkło powiększające. Stale wołają do nas nagłówki sugerujące jak mamy żyć, kochać, wychować, pracować. Te tematy tak strasznie męczą, że większość z nas ma ochotę krzyknąć, tak jak podczas tortur, DOŚĆ już tego! Czym terroryzuje się rodziców?  Czytaj dalej