Odkąd zostałam matką, moja lista idealnych prezentów się właściwie nie zmienia.

Czytaj dalej

Schludnie, a przede wszystkim wygodnie, to nasz styl. Bez ubraniowego terroru, że ma być na szaro-buro, bez stresu, że to drogie, więc siedź kochanie, nic nie jedz, nie ruszaj się, bo się ubrudzisz, bo dziurę zrobisz, a to drogi ciuch. Bez wyrzutów sumienia, bez presji, że dzieci muszą być modne. Moje nie muszą. Muszą za to dobrze się bawić i być radosne. A to z ubraniem ma tyle wspólnego, że chomąta-apaszki, kiecki do ziemi, biżuteria i czasochłonne fryzury, w beztroskiej zabawie mogą jedynie przeszkadzać. Stylówki omijam. Ja poproszę dla moich żywiołków zwykłe getry.  Czytaj dalej

Dziś będzie o tym jak i dlaczego warto robić zakupy spożywcze przez Internet, które mnie, mamie trojaczków, ułatwiają życie, oszczędzając kupę czasu i pieniędzy. Czytaj dalej