Bardzo modna jest ostatnio ekologia. Jajka z wolnego wybiegu, jeśli mięso, to tylko ze sprawdzonej hodowli, siatki na zakupy z bawełny, zero jednorazowych kubków do kawy, lepszy szklany, słomka stała się symbolem ignoranta, któremu nie zależy na przyszłości planety. Wiemy już też, że fajnie jest wyłączyć od czasu do czasu podglądanie w telewizji życia innych, często głupszych od nas, osób, odłożyć telefon i popatrzeć w zamian w niebo. Przy zmierzchu wszelkich wartości, modny staje się powrót do natury, do tego, co proste, nieskomplikowane i dzieje się jakby spontanicznie. A gdyby tak ten powrót do natury zastosować w przypadku rodzicielstwa? Czytaj dalej

Który rodzic nie liczy do trzech, próbując wymusić na swoim dziecku zrobienie tego, czego sobie w danym momencie życzy? Nie widzę lasu podniesionych rąk, bo liczenie do trzech to stara jak świat i najprostsza metoda na każde dziecko. I codziennie używana przez rodziców na całym świecie. Dlaczego jednak liczenie do trzech to kiepska metoda wychowawcza?
Czytaj dalej

Wychowanie dzieci jest potwornie trudne. Szczególnie w czasach, gdy nie wystarczy zapewniać im bezpiecznego domu, dobrej edukacji i zabawy, jak kiedyś. Dziś z każdej strony rodziców atakuje nieznośnie, na potęgę i do czwartego pokolenia analizowanie każdego ruchu, każdego słowa i rozliczanie z każdej minuty, którą mogliśmy przecież poświęcić dziecku. Dodatkowe zajęcia, wypasione kursy, gadżety, stymulowanie rozwoju od pierwszych dni życia, stały się chlebem powszednim. Prześcigamy się w wymyślaniu coraz to nowych bodźców, bardzo często zapominając o czymś, co jest dużo ważniejsze od trampków z trzema paskami, wakacji pod palmami, iPada i treningów judo. Ta jedna, najważniejsza rzecz, którą musimy dać naszym dzieciom. Czytaj dalej

Uwielbiam zdjęcie, na którym księżna Kate, w niebotycznie wysokich obcasach, w ołówkowej spódnicy, z fascynatorem na głowie, z dzieckiem na rękach, kuca przed małym Georgem. Zawsze sobie wtedy wyobrażam, że cedzi mu przez zęby coś na kształt „Cały świat na nas patrzy! Jak się natychmiast nie uspokoisz, zabierze Cię babka Ela”!  Lubię to zdjęcie, bo pokazuje, że rodzice na całym świecie mają podobne problemy. Nawet jeśli jesteś prawdziwą księżniczką, Twoje dziecko miewa zły dzień, nie współpracuje, jest zmęczone, głodne i na nie. Jest jednak jeden rodzicielski trik, którego uczy nas rodzina królewska. Czytaj dalej

Page 2 of 71234...Ostatni »