Jedna z moich córek nie została zaproszona na urodziny koleżanki z klasy. Urodziny, na które zaproszenia były rozdawane jawnie i na długo przed imprezą było wiadomo, kto idzie, a kto nie. O rany rany, ale jak to? Mój bombelek pominięty? Pomyślałam sobie, wybierając numer telefonu do matki, której miałam ochotę solidnie nawrzucać. Co ona sobie myśli? Jak tak mogła! Jak można taką przykrość robić dzieciom! Czytaj dalej

Jedna z rzeczy, którą uwielbiam, to organizacja przyjęć. Wykorzystuję więc wielkie święto urodzin moich dzieciaków, aby raz na rok wyżyć się pod kątem imprez. Już 4 lata pod rząd, w okolicach 15 lipca organizuję wielką fetę, wyjątkowe urodziny dla dziecka. Każdego mojego dziecka. Czytaj dalej

Każdego roku, kiedy pół godziny przed ogromną imprezą z okazji urodzin moich dzieciaków, padam kolokwialnie na pysk, obiecuję sobie, że nigdy więcej! Ale już w trakcie imprezy wiem, że na pewno za rok też ją zorganizuję i że postaram się, żeby była jeszcze lepsza. Czytaj dalej