Jak wygląda podróżowanie w erze covid? No cóż, całkiem niedawno wydawało mi się, że nie wygląda wcale. To znaczy jak gdzieś jechać, skoro nawet do galerii nie można pójść, dzieciaki nie chodzą do szkoły, wyciągi nie działają, a szczepionka jest chwilowo dla zwykłego zjadacza chleba niedostępna? No jak?

Czytaj dalej

Nie lubię dzieci. Strasznie to jest przykre, choć to stwierdzenie nie jest do końca prawdziwe. Nie chodzi o to, że nie lubię dzieci w ogóle. Nie lubię dzieci nieodpowiedzialnych rodziców. Dzieci wychowywane bezstresowo, którym wszystko wolno. Dzieci rodziców, którzy udają, że dzieci nic w ich życiu nie zmieniły i nadal mogą chodzić nocami po knajpach, pchając wózek z noworodkiem, brać kilkulatka do spa i do teatru na sztukę dla dorosłych. Nie lubię dzieci, które wychowuje się w przeświadczeniu, że są pępkiem świata. Czytaj dalej