Rozmawiając o wrześniu i kurwując na bolesny powrót do życia pourlopowego i pocovidowego, do zajęć dodatkowych i korków na mieście, gadałam nie tylko o bombelkach. Wielu znajomych piastujących tak zwane „pozycje”, narzeka na pracowników. A wiecie, kogo pracodawcy powinni najczęściej zatrudniać? No jak kogo, matki!!

Czytaj dalej

Jakby macierzyństwo nie było wystarczająco trudne, w pewnym momencie pojawia się dylemat o powrocie do pracy. I nawet, jeśli matka instynktownie czuje, co jest dla jej rodziny najlepsze, zawsze znajdą się tacy, którzy wiedzą lepiej. To są w najlepszym przypadku teściowie, w najgorszym inne, pracujące matki. A przecież możesz siedzieć w domu i nie mieć wyrzutów sumienia! Czytaj dalej