Zdalna praca i zdalna nauka kosztowały mnie sporo stresu. W okresie od marca do czerwca nabawiłam się nerwicy. Troje dzieci na zdalnym nauczaniu, praca, która przez dwa miesiące stała się nieprzewidywalna i generująca tylko koszty, bez żadnego zysku, mąż, który w swojej pracy codziennie łączy się telefonicznie z połową świata i tak głośno peroruje, że słyszą go listonosze, kurierzy i wszyscy sąsiedzi, pies, który chce psocić, bo właśnie wchodzi w fazę rozbrykanego nastolatka, Internet, który przy najszczerszych chęciach i najszybszych światłowodach, przy 5 osobach on line, robi figle, niekończące się pranie i ciągle tylko światełko w lodówce, to była nasza codzienność.

Czytaj dalej

Mam taką rozkminkę ostatnio, w sumie dość smutną, a dotyczy ona dużych rodzin. A właściwie czegoś jak klątwa dużych rodzin. Oczywiście wiem, że jest dużo plusów, jako jedynaczka czuję czasami brak rodzeństwa. Niestety optymalnie patrząc na świat, uważam, że rodziny wielodzietne przynoszą więcej swoim dzieciom krzywdy, niż dobra.

Czytaj dalej

Jak zrobić ale się nie narobić? To banalnie proste. Jestem miłośnikiem takiej roboty, przy której nie trzeba się narobić. Testuję już ten model jakieś 30 lat. Nienawidzę na przykład sprzątać. To znaczy lubię mieć porządek, ale nie znoszę cały dzień lizać podłóg. Kocham gotować, ale chcę, żeby moje potrawy zawsze się udawały i nie wymagały całego dnia w kuchni. Jedni powiedzą leniwa, ja mówię zaradna!

Czytaj dalej

Jestem mamą trojaczków. Wiele osób zadaje mi mnóstwo pytań o życie z trójką dzieci w tym samym wieku. A już kwestia urodzin stała się powodem milionów pytań. Tak więc odpowiadam jak żyją trojaczki.  Czytaj dalej

Page 1 of 212