Chętnie sięgnęłabym po książkę o takim tytule. Jak wychować szczęśliwe dziecko? Który rodzic nie chciałby znać odpowiedzi na to pytanie? Nie znoszę jednak poradników. Wiedzy nabytej przez kogoś, kogo życie w niczym nie przypomina mojego. Badań naukowców, które już w momencie publikacji tracą na aktualności. Świat przecież prze do przodu, wczorajsze prawdy dziś są niewiele warte. Nie lubię każących paluchów wyciąganych w kierunku rodziców. W końcu każdy z nas chce dla swojego dziecka najlepiej. Wszyscy ludzie popełniają błędy, więc i w grupie rodziców są one na porządku dziennym, bo z chwilą pojawienia się potomka na świecie nie staliśmy się nagle nieomylni. Czytaj dalej

Prezenty, listy do Mikołaja, zakupowe szaleństwo, lego na kilogramy, lalki, które płaczą, laptopy, Barbie, Psie Patrole. Ogarnął nas już wszystkich szał zakupów. A czego chcą nasze dzieci? Czytaj dalej