DLACZEGO TYLKO MATKI

MUSZĄ?

DLACZEGO TYLKO MATKI

NAWET UMRZEĆ

TRZEBA TAK, JAK CHCĄ INNI

NAWET UMRZEĆ

ILE RAZY MACHNĘŁAŚ RĘKĄ

DLA ŚWIETEJ ZGODY?

ILE RAZY MACHNĘŁAŚ RĘKĄ

Ogarnięcie życiowej kuwety nie jest zadaniem prostym, ale jest kilka sposobów, które zdecydowanie ułatwiają to zadanie. Właściwie nie ma dnia, żeby ktoś nie prosił mnie o poradę dotyczącą organizacji czasu, domu, samochodu i, oczywiście, dzieci. I od czasu do czasu napiszę taki post, który można potraktować jak podpowiedź i skorzystać z tego, co Ci się najbardziej spodoba, albo przynajmniej zerknąć na rozwiązania w tych miejscach, w których coś u Ciebie kuleje. Poniżej kilka sposobów, które na pewno Ci pomogą. Czytaj dalej

Im jestem starsza, tym więcej w życiu mnie zaskakuje i tym częściej sobie myślę, że czemu mnie nikt nie uprzedził, że to tak będzie? Czemu mama mi nie mówiła? Czytaj dalej

Każde wspomnienie domu wywołuje silne emocje. Tęsknię za domem, szczególnie teraz, kiedy mam swoją rodzinę i mieszkam na drugim końcu świata. Szczególnie intensywnie reaguję na zapach. Bo zapachy domu kojarzą mi się z mamą, za którą tęsknię najbardziej. Teraz, kiedy sama jestem matką, wszystko to, co kiedyś robiła mama, nabiera zupełnie innego znaczenia. Nagle te drobne rzeczy, nawyki, nawet te nie do końca lubiane, jak cotygodniowe, sobotnie sprzątanie, mają sens. Czytaj dalej

Trzy metody wychowawcze, które stosuję, a za które fanatycy chętnie by mnie utopili. Strasznie mi się podoba tytuł tego postu. Uwielbiam wszelkie teorie rodzicielskie. Szczególnie te, które odnoszą się do pary rodziców w idealnym na rodzicielstwo wieku 25-30, mających jedno dziecko, rocznego bobaska, przy którym do pomocy o każdej porze dnia i nocy swoją gotowość zgłasza nowoczesna babcia, która akurat kocha dzieci, jest byłą nianią i mieszka w tej samej miejscowości. I te rady w stylu „moje dziecko to…”. A moje nie. Ups. Twoje też nie? To super, bo tego Pana i tamtej Pani dzieci też jakoś nie. Czytaj dalej