DLACZEGO TYLKO MATKI

MUSZĄ?

DLACZEGO TYLKO MATKI

NAWET UMRZEĆ

TRZEBA TAK, JAK CHCĄ INNI

NAWET UMRZEĆ

ILE RAZY MACHNĘŁAŚ RĘKĄ

DLA ŚWIETEJ ZGODY?

ILE RAZY MACHNĘŁAŚ RĘKĄ

Wyziera z Internetów nowe zjawisko. Madka. Kobieta, której życie nic nie było warte, dopóki nie urodziła. Teraz wszystko już wie, wszystko już może, nic nie musi. Jej dziecko to ósmy cud świata, niech jej wszyscy teraz dają, niech jej żałują, niech jej z drogi schodzą. A bezdzietne to leniwe lambadziary, co one wiedzą o prawdziwym życiu!
Czytaj dalej

Martyna Wojciechowska powiedziała kiedyś, że macierzyństwo jest jak wyprawa na Everest, z tą różnicą, że ta wyprawa nigdy się nie kończy. Mnie się bardziej wydaje, że macierzyństwo to zdobywanie Everestu po ciemku, w japonkach i bez mapy. Ale nigdy nie ciągnęła mnie wspinaczka, więc co ja tam wiem, na Everest raczej nie wejdę. Przebiegłam za to maraton, regularnie biegam połówki i z mojej perspektywy macierzyństwo jest jak maraton. Czytaj dalej

Patrząc na teraźniejszy model rodzicielstwa doprawdy nie wiem, jak my, urodzeni w latach 70, czy też 80, przeżyliśmy. Jak przeżyliśmy dzieciństwo? Wszyscy mieliśmy przecież patologicznych rodziców, brakowało nam stymulujących rozrywek, a po szkole, zamiast na dodatkowe zajęcia, szliśmy ewentualnie na trzepak. Oczywiście po tym, jak już obraliśmy ziemniaki na obiad i wyrzuciliśmy śmieci. Czytaj dalej

Planowanie posiłków jest dla mnie podstawą organizacji naszego życia rodzinnego. I kiedy mnie stale ktoś pyta, jak to jest ogarniać trojaczki, wydaje mi się, że takie rzeczy jak planowanie posiłków, a co za tym idzie czasu, który spędzam w kuchni i na zakupach, jest kluczową umiejętnością, która zwyczajnie ułatwia mi życie i oszczędza mój drogocenny czas, nie szarpiąc dodatkowo nerwów. Czytaj dalej