DLACZEGO TYLKO MATKI

MUSZĄ?

DLACZEGO TYLKO MATKI

NAWET UMRZEĆ

TRZEBA TAK, JAK CHCĄ INNI

NAWET UMRZEĆ

ILE RAZY MACHNĘŁAŚ RĘKĄ

DLA ŚWIETEJ ZGODY?

ILE RAZY MACHNĘŁAŚ RĘKĄ

Od momentu, kiedy masz dzieci, wiele rzeczy zmienia swoje znaczenie na zawsze. Na przykład słowo weekend nie kojarzy się już z odpoczynkiem. No ale wiadomo, z egoistycznego podejścia “dla siebie”, wraz z pojawieniem się dziecka płynnie (lub w wyniku szoku) przechodzisz w fazę “zrób to dla dziecka”. Wszystko zrób! Czytaj dalej

Ach, powrót do szkoły. Jedne matki się cieszą, bo wróci rutyna, nie trzeba się codziennie głowić nad wymyślaniem rozrywek, w domu będą miały jedno dziecko mniej (pomnożyć razy ilość dzieci w placówkach), niektóre zostaną zupełnie same i przez pierwszych kilka dni będą słuchać ciszy i koić skołatane nerwy nad filiżanką tym razem gorącej kawy. Jeszcze inne martwią się, jak pogodzą etat, dojazdy do szkoły, do przedszkola, do żłobka, wszędzie na czas i bez fochów, zadania domowe, zakupy, obowiązki i jeszcze gdzieś w tym wszystkim magicznie trzeba odnaleźć odrobinę czasu dla siebie, czas z partnerem, czas na sport, rozwój. Jest jeszcze grupa matek, które najbardziej boją się rywalizacji. Tego wykańczającego ostrzału innych matek, które patrzą, oceniają, brwi unoszą. Blee. Od tego wszystkiego aż głowa puchnie. Jak być matką i nie zwariować? Czytaj dalej

Kupiłam ostatnio chińskie ciasteczka z wróżbą w środku. Oprócz standardowych formułek i mniej lub bardziej wyświechtanych motywacyjnych cytatów, znalazłam perełkę. “Zmartwienia to odsetki płacone z góry za długi, których może nigdy nie zaciągniesz”. Piękne, głębokie zdanie, życiowe motto. O ile łatwiej by nam się żyło, gdybyśmy słowa piosenki „Don’t worry, be happy” wprowadzili w życie? Czytaj dalej

Rodzice, dlaczego dajecie dzieciom głupie imiona? Czasami, kiedy czytam te komentarze, to aż się za głowę łapię. Wiadomo – jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu dogodził, ale Wy się opamiętajcie, rodzice, dlaczego dajecie dzieciom głupie imiona? Dżesika, Kazimierz, Kosma, Gaweł, Nikola? Serio? Czy Wy naprawdę nie wiecie, na co skazujecie te swoje biedne dzieci? Czytaj dalej