DLACZEGO TYLKO MATKI

MUSZĄ?

DLACZEGO TYLKO MATKI

NAWET UMRZEĆ

TRZEBA TAK, JAK CHCĄ INNI

NAWET UMRZEĆ

ILE RAZY MACHNĘŁAŚ RĘKĄ

DLA ŚWIETEJ ZGODY?

ILE RAZY MACHNĘŁAŚ RĘKĄ

Wszystkim nam się wydaje, że robimy, co możemy, aby wychować fajnego człowieczka. Czasami te starania obierają złą drogę i zamiast fajnego człowieka, wychowujemy zapatrzonego w siebie bachora. Jak nie wychować małego gnojka? Czytaj dalej

Codziennie staram się dziękować za to, co mam. Jestem w miarę zdrowa, mam rodzinę, mąż mnie kocha, mam dach nad głową, nigdy nie byłam głodna (to znaczy byłam, ale z wyboru, po to, żeby mi się co nieco skurczyło, a to już zupełnie inna historia). To wszystko wystarczy, aby być wdzięcznym. Czy Ty to doceniasz? Pewnie też.  Czytaj dalej

Jak zwiększyć odporność dzieci? To chyba temat numer jeden w zimie. Choroby moich dzieci doprowadziły mnie do szału i zabrały mi na pewno kilka lat życia. Musiałam się nawet zwolnić z pracy, bo tak bardzo nie mogliśmy ogarnąć wiecznego zapalenia czegoś. Płuc, oskrzeli, anginy, szkarlatyny, do wyboru, do koloru. W aptece zostawiłam równowartość małego samochodu, a kiedy słyszałam w nocy kaszel, dostawałam spazmów. Ale te kilka lat temu się zawzięłam, poczytałam, poszukałam i wprowadziłam zmiany w naszym życiu, które chyba podziałały. Moje dzieci od kilku lat nie chorują w ogóle. Nul. Zero. Nic. Czytaj dalej

Większość Was czyta mnie do kawy, czy to nie wspaniale? Jest tylko jedna pierwsza kawa dziennie, więc tym bardziej się cieszę, że Wam towarzyszę, chociaż pewnie początku postu to nawet za bardzo nigdy nie widzicie, co? ? Dziś post inny niż wszystkie. Taki właśnie do kawy. Bo skoro ktoś ze mną pije codziennie kawę, to chyba jesteśmy już jak kumpelki, co? Mam taką nadzieję. Rozpoczynam nowy cykl wpisów, daj koniecznie znać, czy “do kawy” dobrze się czyta.  Czytaj dalej