Batoniki musli. Zdrowe, pyszne, domowe.

Batoniki musli. W moim domu nie ma dnia, żeby się nie przydały. Albo na śniadanie, które w pośpiechu mąż je w samochodzie, albo do śniadaniówki do szkoły na drugie śniadanie, albo na podwieczorek, czy zdrową przekąskę w ciągu dnia. Na wycieczkę i do plecaka też idealnie się nadają.

Kupne batoniki musli mogą jednak zawierać masę syfu, od cukru po tłuszcze trans, stabilizatory, aromaty i barwniki. A jeśli nie zawierają syfu, są trudno dostępne i drogie. A i tak często się potem okazuje, że są zwyczajnie niesmaczne i dziecko ich nie tknie.

Batoniki musli, na które dziś podaję przepis, zostały przetestowane najpierw przeze mnie, potem przez moją trójkę dzieci, a na końcu męża. Testy zdały śpiewająco, więc mogę polecić dalej. Są sycące i zdrowe, nie zawierają też nic, od czego spożycia zaczniemy nagle świecić. Mają mnóstwo błonnika, więc nie przesadzaj z ilością. Smacznego!

Czekoladowe batoniki musli

Składniki na około 10 sztuk batoników:

1 łyżka nasion chia

¼ (60ml) szklanki wody

½ (125 ml) szklanki syropu klonowego

½ (80g) szklanki ulubionej mąki (używam kokosowej, ale może być jaglana czy zwykła pszenna)

1 ½ (140g) szklanki płatków owsianych

½ (100g) szklanki suszonych, posiekanych fig

1 szklanka (100g) płatków migdałów

¼ szklanki (25g) kakao (najlepiej surowego, dobrej jakości kakao)

½ (80g) szklanki posiekanych migdałów

Opcjonalnie kilka kropli ulubionego aromatu

Opcjonalnie na wierzch batoników: rozpuszczona czekolada (najlepiej gorzka, o dużej zawartości kakao)

Wykonanie:

1.       Piekarnik nagrzej do160 stopni.

2.       Nasiona chia zmieszaj z wodą i odstaw na 5-10 min, aż powstanie galaretka.

3.       Zmieszaj wszystkie składniki, rozcierając wierzchem łyżki, aby powstała jednolita masa.

4.       Kwadratową formę o wymiarach 20×20 cm wyłóż papierem do pieczenia.

5.       Dociskając, rozprowadź masę w formie.

6.       Piecz 30 minut. Zupełnie ostudź. Ostrożnie wyciągnij upieczone ciasto z formy. Możesz w tym celu przewrócić formę do góry nogami.

7.       Używając noża z piłką, pokrój ciasto na batoniki musli. Mogą być podłużne lub kwadratowe, jak wolisz.

8.       Jeśli masz ochotę, możesz ostudzone i pokrojone batoniki udekorować rozpuszczoną w kąpieli wodnej czekoladą.

Jogurtowe batoniki musli

Składniki na około 10 sztuk batoników:

2 łyżki nasion chia

½ szklanki (125ml) wody

1/3 szklanki (120g) miodu (lub syropu klonowego)

1 łyżeczka cynamonu

½ szklanki (50g) posiekanych dowolnych orzechów (dałam włoskie)

¼ szklanki (35g) jagód goji

1 ½ szklanki (140g) płatków owsianych

½ szklanki (40g) wiórków kokosowych

¼ szklanki (35g) nasion sezamu

¼ szklanki (50g) pestek dyni lub słonecznika

¼ szklanki (40g) rodzynek

Polewa jogurtowa:

½ szklanki (140g) jogurtu naturalnego greckiego

1 łyżka syropu klonowego

¼ szklanki rozpuszczonego oleju kokosowego virgin

Opcjonalnie: Liofilizowane truskawki lub maliny do posypania, batoniki musli można ozdobić również kakao, wiórkami, dowolnymi orzechami, pestkami, kandyzowaną skórką z owoców, czy startą czekoladą – użyj tego, co lubisz najbardziej.  

Wykonanie:

1.       Piekarnik nagrzej do160 stopni.

2.       Nasiona chia zmieszaj z wodą i odstaw na 5-10 min, aż powstanie galaretka.

3.       Zmieszaj wszystkie składniki, rozcierając wierzchem łyżki, aby powstała jednolita masa.

4.       Kwadratową formę o wymiarach 20×20 cm wyłóż papierem do pieczenia.

5.       Dociskając, rozprowadź masę w formie.

6.       Piecz 30 minut. Zupełnie ostudź. Ostrożnie wyciągnij upieczone ciasto z formy. Możesz w tym celu przewrócić formę do góry nogami.

7.       Używając noża z piłką, pokrój ciasto na batoniki musli. Mogą być podłużne lub kwadratowe, jak wolisz.

8.       Zmiksuj wszystkie składniki polewy. Posmaruj polewą batoniki lub zamocz w niej każdy batonik. Jeśli masz ochotę, posyp dowolnym składnikiem.

9.       Ułóż batoniki na płaskiej powierzchni (talerz, deska, tekturka) i włóż do zamrażalnika na 30 minut.

Smacznego!

Nieźle się napracowałam, żeby napisać dla Ciebie ten post, uff. Teraz czas na Ciebie, razem tworzymy to miejsce. Będzie mi miło, jeśli pozostaniemy w kontakcie. Jest kilka opcji:

  • Zostaw proszę komentarz. Dla Ciebie to moment, a dla mnie istotna wskazówka.
  • Polub mój fanpage na Facebooku, dzięki temu będziesz na bieżąco.
  • Jeśli ten tekst trafia do Ciebie – podziel się nim ze znajomym.
  • Możesz śledzić mnie na Instagramie, gdzie oprócz fotek moich dzieciaków znajdziesz całą masę zdjęć żarcia i butów!