Mam wrażenie, że wymagania odnośnie dzieci stały się coraz bardziej surowe. A tym samym co do rodziców. Już nie wystarczy wychowywać najlepiej, jak się potrafi. Należy wychowywać tak, jak mówią, że trzeba, tresowane dzieci są w cenie. Choć oczywiście wiadomo, że za 10 lat specjaliści powiedzą coś zupełnie innego, ale to, co teraz modne, to jest właśnie tak, jak ma być. Czytaj dalej

Krótka lekcja grzeczności na całe życie. Czytaj dalej

Przyznaję, co już niejednokrotnie pisałam – trafiło mi się przynajmniej jedno dziecko, które spokojnie można nazwać dzikuskiem. To dziecko, którego nijak nie da się wpasować w jakiekolwiek normy. Samo sobie potrafi krzywdę zrobić, biegnąc na oślep przez życie. Pokryte siniakami, walczy z ograniczeniami. To dziecko potrzebuje jakby więcej. Jest bardzo wrażliwe, choć dla społeczeństwa wydaje się głównie niegrzecznym. Co najmniej o rok inteligencją przeskakuje dzieci w swoim wieku. Bo ono, choć niespokojne i ciągle żądne atrakcji, wie więcej i czuje więcej. Czytaj dalej

Należę do nielicznych matek, które szczycą się tym, że są normalne. Jestem normalną matką. Zwyczajną. Taką, która robi wiele rzeczy, które zapewne nie pasują do ideału. I absolutnie nie mam z tego powodu żadnych wyrzutów. Czytaj dalej

Page 1 of 41234